Cześć Kochane! Jak Wam mija ten przedwiosenny czas? U mnie kiepskawo...już drugi tydzień chodzę i cherlam - nijak nie mogę się doleczyć, jedynie dolegliwości zmieniają się co kilka dni....masakra jakaś...
Mój synek podobnie...od początku lutego coś - JA CHCĘ JUŻ WIOSNY!!, ciepełka, słoneczka, spacerków i roweru.Chyba się nie doczekam.Ale nic to, jeszcze troszkę - jakoś może przeżyjemy, prawda?
A tak jeszcze poza tematem, to dzisiaj wzywałam pogotowie gazowe...weszłam do kuchni żeby zrobić obiad i stwierdziłam, że śmierdzi gaz...obniuchałam wszystko w kuchni i doszłam do wniosku, że jest źle... :(
W rezultacie cała nasza klatka została bez gazu, my dodatkowo bez licznika i ze zdemontowanym pawlaczem w przedpokoju...Przynajmniej mamy czajnik elektryczny i piekarnik - sąsiedzi mają gorzej :P
Ale nie o tym dzisiaj...DZISIAJ bohaterem wpisu jest niesamowity (ot i nowość...) lakier od SOPHIN - mowa o numerku 163 - jest to głęboka czerwień, ale nie kremowa ...raczej....perłowa (???) - chyba tak.
Nie wiem jak inaczej określić wykończenie tego lakieru, perłowe chyba jest najbliższy prawdzie...Lakier piekielnie trudny do sfotografowania..wygląda jakbym majstrowała przy fotach - zapewniam, że nie :)
Na swatchowych zdjęciach widzicie jedną warstwę emalii - czyli krycie perfekcyjne!!! Kolor jest piękny i bardzo głęboki, taka prawdziwie królewska czerwień ♥ Z topem dodatkowo zyskał na głębi - cudeńko!!!
Lakier, jak każdy inny tej marki, zamknięty jest w eleganckiej buteleczce o pojemności 12ml. Pędzelek dość cienki, prosto przycięty - bardzo wygodnie się nim manewruje (mani w zasadzie nie wymaga poprawek).
Konsystencja lakieru nie jest zbyt rzadka, powiedziałabym, że w sam raz - lakier świetnie sunie za pędzelkiem, nie zalewa skórek i ładnie się samopoziomuje. Nie ma smug ani prześwitów, schnie szybko :)
Wiecie jak bardzo kocham lakiery SOPHIN, testowałam już kilkanaście z nich i jeszcze żaden, ale to absolutnie żaden mnie nie rozczarował, wręcz przeciwnie - za każdym razem jestem zachwycona (to miłość).
Teraz możecie bezproblemowo zakupić ulubione lakiery blogosfery - wystarczy kliknąć sobie TUTAJ i przeniesiecie się do polskiego sklepu marki. Zaszalejcie sobie, bo naprawdę warto - jakość gwarantowana!
Przy SOPHINACH nie mam sumienia wrzucać jakichś rzucających się w oczy zdobień. Lakiery są tak piękne same w sobie, że zwykle staram się ozdobić je w miarę najdelikatniejszy sposób - tym razem też :)
Już jakiś czas temu wpadły mi na stronie BPS bardzo delikatne, ultracienkie ozdoby w różnych kształtach. Oczywiście przy pierwszej możliwej okazji zamówiłam sobie 2 z nich - trójkąty i prostokąty. Są bosssskie ♥
Postawiłam na prostokąty, bo w głowie świtał mi pomysł o połączeniu ich z moimi maleńkimi ćwiekami (również z BPS). Zabawa bardzo precyzyjna, ale nietrudna i z fajnym efektem (przynajmniej według mnie).
Ozdóbki możecie sobie kupić TUTAJ za naprawdę niewielką kwotę $0,59 a do wyboru macie masę wzorów :) Jeśli się zdecydujecie zachęcam do użycia mego kodu rabatowego AGSW10 - daje 10% zniżki :)
CZEGO UŻYŁAM:
- odżywki NAIL TEK;
- lakieru SOPHIN - numer 163;
- utwardzacza SECHE VITE;
- prostokątnych ozdób i mini-ćwieków z BPS;
CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI - ŁATWE.
- Malujemy paznokcie odżywką - zdj. 1, następnie 2 warstwami lakieru - zdj. 2;
- Na jeszcze wilgotny lakier nakładamy wszystkie ozdoby - zdj. 3, 4 i 5. Lekko dociskamy;
- Nakładamy top i czyścimy ewentualne niedoskonałości. Gotowe!
Dodatkowe zdjęcia:
Tyle na dziś - do następnego wpisu!
- Eliza :)
Tym razem wpadły mi w oko ćwieki - no rewelacyjne są! Fajnie im z tą czerwienią.
OdpowiedzUsuńSą, owszem, zamówiłam sobie ich już więcej! Za to czerwień nie chciała się ładnie sfotografować...
UsuńMi też ćwieki się podobają :)
UsuńTo jest nas więcej...niedługo pokażę pewnie i inne kształty :)
Usuńśliczny lakier, piękne zdobienie ;)
OdpowiedzUsuńDzięki! :*
UsuńNiesamowicie wygląda to zdobienie! Jest takie minimalistyczne, ale tak piękny kolor lakieru nie potrzebuje wcale wiele!
OdpowiedzUsuńZdobienie baaaardzo mi się podoba! I jest dokładnie tak, jak mówisz - ten lakier nie potrzebuje nic więcej :)
UsuńŚwietny kolor! ja też przeziębiona niestety i już chcę wiosnę :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę w takim razie...a kolorek jest najpiękniejszy! ♥
Usuńprzepiękny kolor, na prawdę królewski :) dodatkowo te złote rameczki są bardzo ładną i delikatną ozdobą, złoto podkreśla elegancję czerwonego koloru :)
OdpowiedzUsuńJa również mam problemy ze zdrowiem, ale to standard, zaczyna się wiosna, zaczyna się alergia :(
Nie wyobrażam sobie innego połączenia tego lakieru niż ze złotem ♥ a jeśli chodzi o alergie...to szkoda gadać - mam kontaktowe, wziewne i pokarmowe, czasem wszystkie na raz (pewnie dlatego teraz jestem taka osłabiona, bo następuje kumulacja wszystkiego)
UsuńNiestety nie przepadam za tego typu wykończeniem :), chociaż kolor świetny.
OdpowiedzUsuńNa żywo kolorek jest niesamowity, świetny połysk nie jakieś tam chamskie perełki z lat 80 :P
UsuńKocham czerwienie ! Jest cudnie!
OdpowiedzUsuńJa też, a tak dawno nie miałam na paznokciach, że aż mi dziwnie :-)
UsuńIście królewska czerwień :) ps. Też chce wiosnę... ps2. Zdrówka :)
OdpowiedzUsuńZgadza się... U mnie za oknem znowu jesień :-(
UsuńCudna ta czerwień! I jeszcze te piękne ćwieki <3
OdpowiedzUsuńCzerwień jest naprawdę przepiękna! A ćwieki podobały mi się jeszcze na stronce :P
UsuńProsto i elegancko :) Ja chyba nie umiem tak pomalować :D Albo naćkam za dużo albo maluję na jeden kolor :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! Na pewno umiesz...ja czasem też nawtykam jak szalona ozdóbek, ale zdarzy się i tak, że mam ochotę na minimalizm totalny :)
UsuńElegancja i prostota jest ponadczasowa !!! Elizko ja jestem zauroczona ♥
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie Kochana :-*
Usuńpiękny kolor, a zdobienie dobrane idealnie <3
OdpowiedzUsuńW kolorze jestem zakochana, a zdobienia innego nie mogło tu być ;-)
UsuńLovely! I like the deepness of color and the finish is quite amazing as well. i think its a must try!
OdpowiedzUsuńDefinitely! :-D
UsuńFaktycznie świetna ta czerwień <3
OdpowiedzUsuńPiękna jest <3
Usuńklasyczna czerwień zawsze w modzie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kataszyyna.blogspot.com/
Dokładnie tak! :)
OdpowiedzUsuńoh , what i like this red vine color ! super
OdpowiedzUsuńi like how it suit to you too ;)