Wyzwanie z Rainbow Lyll - TYDZIEŃ 1. paskowe szaleństwo


Cześć Dziewczęta! Dzisiaj krótki wpis, bo zdjęć mało. Dzisiejszy post poświęcony jest pierwszemu tygodniowi wyzwania zorganizowanemu przez RAINBOW LYLL. Temat:  paskowe szaleństwo.


Postanowiłam przyłączyć się do zabawy organizowanej przez Kamilę w związku z notorycznym brakiem weny. Mam narzucone tematy, może to mnie zmusi chociaż trochę do główkowania nad zdobieniami....


Projekt będzie trwał 6 tygodni, tematy są naprawdę ciekawe i mam tylko nadzieję, że podołam :P Na pierwszy rzut idą paski...No cóż...jest to jedno z tych zdobień, które mnie totalnie wkurzyło...


I nie chodzi tu o temat, ani nawet o samo zdobienie, które w realu wyglądało naprawdę fajnie....ale te zdjęcia. No kurde, umówmy się, że daleko im do dobrych zdjęć i nie pokazałabym ich gdybym nie musiała.


Mani było naprawdę super!Żywe kolorki  świetnie prezentowały się na paznokciach, niestety aparat wyciągnął same niedoskonałości (nie muszę mówić, że nie było ich widać gołym okiem, prawda?) Masakra!


Jakieś plamy, jakieś prześwity, kolory blade...normalnie nerw mam naruszony jak na to patrzę - a taka byłam zadowolona z paznokci!!! Naburczałam, że aparat beznadziejny, to się chyba obraził - dziś padł!


No a jak padł, to nie mam zdjęć dzisiejszego mani, ani najbliższych kolejnych - TERAZ TO DOPIERO JESTEM ZŁA!!! Jutro niosę żeby ktoś mądry na niego zerknął. Mam nadzieję, że jest do odratowania :(


Ech, złośliwość rzeczy martwych....Nic to, skupmy się na tym zdobieniu. Zainspirowało mnie do niego jakieś  wygooglane zdjęcie - niestety nie podpisane, więc nie mogę podać autora pomysłu. Wyglądały świetnie :)


Każdy paznokieć ma inny układ tasiemek i inne rozłożenie kolorów. Nie chciałam używać taśmy jako zdobienia, gdyż zawsze mi się szybko odkleja, dlatego wykorzystałam ją jako narzędzie :) Wyszło ok!


Wzięło mnie na niebieskości, dlatego wygrzebałam 3 rzadko używane lakiery i wzięłam się do roboty :) Najpierw nałożyłam białą bazę, która wyznacza granice niebieskich odcieni (SOPHIN 357 oczywiście!)


Najciemniejszym niebieściakiem był pachnący miętą REVLON mint fizz, turkusowy lakier to GOLDEN ROSE rich color nr 39 (śliczny, połyskujący odcień!), a najjaśniejszy lakier to EVELINE nr 934 :)


Musicie uwierzyć mi na słowo, że całość prezentowała się naprawdę bardzo ładnie - połyskujące niebieskości nadały nieco wakacyjnych tonów moim dłoniom...a że na zdjęciach tego nie widać...no cóż :(


CZEGO UŻYŁAM:

- odżywki EVELINE - 8 w 1;
- białego SOPHIN - seria silk , nr 357;
- EVELINE - 934;
- GOLDEN ROSE - rich color nr 39;
- REVLON - mint fizz;
-utwardzacza SECHE VITE;
- taśmy do zdobień;
- precyzyjnej pęsety;


CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI - ŚREDNIO TRUDNE:

1. Malujemy paznokcie odżywką, zdj. 1, następnie 2 warstwami białego lakieru - zdj. 2
2. Kiedy biały lakier jest już zupełnie suchy, naklejamy na niego tasiemki - zdj. 3;
3. Nakładamy kolory i natychmiast odklejamy tasiemki - uwaga precyzyjna robota! - zdj. 4;
4. Czyścimy skórki, nakładamy top i gotowe :)


Tyle na dzisiaj, do zobaczenia wkrótce
(na szczęście mam kilka zdobień w kolejce do publikacji)
- Eliza ♥

Komentarze

  1. Bardzo ładne zdobienie! Ja tam nie widze żadnych plam i prześwitów, a zdjęcia też mi sie podobają :) 💙

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne mani. Zdjęcia uważam za udane.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się :) ja też czasami nie jestem zadowolona ze zdjęć więc znam ten ból :p Oby aparat naprawili a to była tylko drobna usterka....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj oby....nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez aparatu :(

      Usuń
  4. Świetnie wyszło :) Ja też nie jestem ostatnio zadowolona z tego co maluję na paznokciach. Mam nadzieję, że to minie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie taki czas nastał...i oby minął, bo ile można :P

      Usuń
  5. Ja tam nadal nie mam aparatu i zdjęcia robię telefonem :D Jaka ze mnie manikiurzystka to takie zdjęcia robię ;P Paznokcie wyszły Ci super i trzymam kciuki za ożywienie aparatu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już odzwyczaiłam się od telefonu i mi się nic nie podoba (a robiłam telefonem fotki mego wczorajszego mani - nie ma wyjścia..) :)

      Usuń
  6. Mi zdjęcia w miarę normalne wychodzą tylko przy oknie :P A co do zdobienia to kolory rewelacyjnie się razem prezentują :) Uwielbiam paski na paznokciach, ale niestety nigdy tak ładnie mi nie wychodzą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paznokcie wygladały naprawdę dobrze, to co widać na zdjęciach to pryszcz :P

      Usuń
  7. moim zdaniem jesteś dla siebie troszkę zbyt surowa :) pazurki są piękne, a żadnych niedoskonałości nie widzę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może czasem i jestem... :P ale wkurza mnie kiedy zdjęcia wychodzą tak słabo przy tak fajnych paznokciach :P

      Usuń
  8. Paseczki wyszły bardzo ładnie, może zbyt surowo podeszłaś do zdjęć - mnie się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  9. ja tam nie widze niedoskonałości :D wyszlo super

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tam uważam, że wyszło b. fajnie i nie masz co aż tak narzekać na fotki :) Choć w pełni rozumiem, że na żywo pewnie były jeszcze lepsze. Też czasem tak mam, że na paznokciach szalenie mi się coś podoba a potem jak porobię fotki, to tak sobie ... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie! Bo właśnie chyba o to rozczarowanie fotkami w stosunku do faktycznego wyglądu paznokci chodzi :-P

      Usuń
  11. I like very much color-block nail art and yours came out wonderful!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyszło super, bardzo mi się podoba połączenie kolorystyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się dobór kolorystyczny i układ całego zdobienia :)
    Oby aparat "wyzdrowiał" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Oj oby...bo już tydzień czekam na wycenę naprawy i nic....

      Usuń
  14. Fajnie wyszło! Aparaty czasem tak mają, też mi nieraz fotografuje nie tak, jak fajnie w rzeczywistości to wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) No złośliwość rzeczy martwych nie zna granic :P

      Usuń
  15. Wyszło super i o jakich niedoskonałościach ty znowu mówisz?!
    Trzymam kciuki za pogodzenie się z aparatem.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach no prześwity widzę i kolory dziwne na zdjęciach wyszły :P Ja też trzymam kciuki za aparat...póki co cisza...

      Usuń
  16. Jakie cudne <3
    Obserwuje, koniecznie ;*
    Zapraszam do siebie :http://kobiecomania.blogspot.com
    ;*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz