Galaktyczna podróż - wyzwanie Rainbow Lyll, tydzień 6. + recenzja "pierścionka" na lakier z prezentyzdalekichkrajow.pl
Ciemno już za oknami, więc mówię dobry wieczór. Dzisiaj zabierałam się do posta jak pies do jeża, a to z powodu zdjęć...a no narobiłam dużo i wszystkie niewyraźne jakieś, to co pokazuję to szczyt jakości dzisiaj.
Prezentowane zdobienie powstało w związku z projektem u RAINBOW LYLL. To już ostatni tydzień zabawy, ale nic straconego! Za tydzień ruszam ze swoim projektem, na który zapraszam Was serdecznie :)
Nie wiem jak to się stało, ale po raz pierwszy zrobiłam galaktyczne paznokcie...Od początku tenmotyw mi się bardzo podobał, ale jakoś nie miałam odwagi spróbować tego zdobienia na swoich pazurkach....
Jak zwykle wydawało mi się, że jest bardzo trudne i czasochłonne. Okazało się, że to nieprawda. Moja galaktyka może nie jest idealna, ale jestem z niej zadowolona - jak na pierwszy raz wyszło super :P
Myślę, że jeszcze nie raz sięgnę po to zdobienie - bardzo fajnie wygląda to na żywo :) Niżej zobaczycie filmik, na którym paznokcie chyba wyglądają najlepiej (ach te moje zdjęcia...) Ale aparat się naprawia!!!
Mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu (w ciągu kilku najbliższych dni) odzyskam swój sprzęcik i przestanę aż tak marudzić odnośnie zdjęć :P Nawet nie wiecie ile mnie to kosztuje...to już miesiąc!!!
Oprócz samych paznokci, chciałabym Wam przy okazji jeszcze pokazać fajny gadżecik, który otrzymałam od internetowego sklepu prezentyzdalekichkrajow.pl w ramach współpracy. Mowa o... niezwykłym pierścionku, który w rzeczywistości jest uchwytem na buteleczkę lakieru do paznokci - fajny wymysł,co?
Spośród różnych produktów do wyboru zdecydowałam się na to cudo z prostej przyczyny...najnormalniej w świecie mnie zaintrygował to raz, a dwa - uznałam, że będzie przydatny. W sklepie mamy do wyboru trzy kolory: różowy, zielony i niebieski. Mi dostał się różowiutki, i dobrze, w końcu to babski gadżet, prawda?
Jest to silikonowy pierścień, który zakładamy na 2 palce (jak widać na zdjęciu) i wkładamy do środka buteleczkę z lakierem. Przyznam, że spełnił moje oczekiwania - lakier trzymał się w nim stabilnie. Przyda się w sytuacji, kiedy lakieru jest już nieco mniej i trzeba pochylać buteleczkę, żeby cokolwiek nabrać...
Poza tym, znacznie wygodniej sięgać do buteleczki tuż przy paznokciach niż machać łapkami we wszystkie strony ryzykując, że w końcu coś przewrócimy (nieraz mi się to zdarzyło...). Ten ciekawy gadżecik znajdziecie TUTAJ w cenie 13,23 zł. Myślę, że będziecie zadowolone z takiego pomocnika - ja jestem ♥
CZEGO UŻYŁAM:
- odżywki EVELINE 8 w 1;
- ESSENCE 180 it's raining men!;
- białego ORLY white tips;
- czarnego SOPHIN nr 2;
- MODELS OWN true blue;
- CLAIRE'S cupcake (scented);
- brokatowego CLAIRE'S no name;
- płynnego lateksu do ochrony skórek z BPS;
- utwardzacza SECHE VITE;
- cyrkonii z BPS;
- sondy;
- kawałków gąbki;
- pierścionka do lakieru z prezentyzdalekichkrajow.pl ;
CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI - ŚREDNIO TRUDNE:
1. Malujemy paznokcie odżywką - zdj. 1, następnie 2 warstwami granatowego lakieru - zdj. 2 i 3;
2. Nakładamy płynny lateks - zdj. 4, za pomocą kawałków gąbeczki (zdj. 5) nakładamy "drogę mleczną" (najpierw biały lakier, potem czarnym końcówki paznokcia i brzegi, następnie granice bieli ciemniejszym i jasnym niebieskim, na koniec znowu biały - na samym środeczku)- zdj. 6;
3. Kiedy "wytycaliśmy" już galaktykę, malujemy wszystko brokatowym lakierem - zdj. 7;
4. Na wilgotny lakier nakładamy kilka błyszczących cyrkonii, a białym lakierem i sondą robimy gwiazdki;
5. Zdejmujemy lateksową ochronę, czyścimy skórki, nakładamy top i gotowe - zdj. 9
To by było na tyle dzisiaj :)
Miłego tygodnia życzę - Eliza ♥
DZIĘKUJĘ prezentyzdalekichkrajow.pl ZA MOŻLIWOŚĆ TESTOWANIA PIERŚCIONKA :)
Bardzo mi się podoba! Świetnie wyszło :) A zdjęcia nie są tragiczne ale wiem wiem o co ci chodzi ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! No nie sa tragiczne, ale miałam ich kilkadziesiąt, a tylko te wyglądały względnie :) Już przebieram nóżkami z niecierpliwości i tęsknoty za normalnym sprzętem :)
UsuńŚwietny gadżet :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam :)
Usuńale galaktyczne mani :D ten gadżet do trzymania lakieru fajny
OdpowiedzUsuńDzięki :) Gadżecik pierwsza klasa, naprawdę! :)
UsuńOo widzę podobną kolorystykę jak u mnie ;). I nie marudź tak na zdjęcia, moje robiłam aparatem a chyba wyglądają gorzej jak twoje ;).
OdpowiedzUsuńNo jak galaktyka, to pewnie gównie w tej kolorystyce - albo z odrobiną fioletów :) Nie sądzę, żeby wyglądały gorzej :)
UsuńŚliczne mani!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ♥
UsuńGalaktycznych paznokci jeszcze nie robiłam. Podziwiam Twoje.
OdpowiedzUsuńJa robiłam pierwszy raz...nie są takie trudne :)
UsuńŚlicznie wyszły! <3 Pierścień też fajny, tylko zastanawiam się jak go potem zdjąć z mokrymi pazurkami? :D
OdpowiedzUsuńDzięki! Ze zdejmowaniem pierścienia nie ma problemu, nawet nie pomyślałam, że mógłby być - a to oznacza, że wszystko idzie gładko :)
UsuńCo prawda aparatu nigdy nie oddawałam do naprawy (zdjęcia robię komórką), ale przeżywałam podobne 'katusze' gdy oddałam do naprawy laptopa.
OdpowiedzUsuńZdjęcia są śliczne, pazurki bardzo mi się podobają :)
No właśnie, to koszmar, kiedy nasza "rutyna" jest zaburzona :P
Usuńo jak pięknie zrobione :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Dziękuję :)
UsuńGalaxy wyszło idealnie ; co do pierścienia , to pewnie wylałabym lakier z niego, bo dużo manewruję ręka podczas malowania
OdpowiedzUsuńJa nałożyłam go na malowaną rękę, na drugiej na bank bym wylała :)
UsuńWyszło ekstra :) Jaki fajny gadżet^^
OdpowiedzUsuńUwielbiam galaktyczne paznokcie a Twoje wyszly genialnie
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko :-*
UsuńWow <3
OdpowiedzUsuńEfekt super! :) Ja niestety nie wyrobiłam z galaktycznym zdobieniem :(
OdpowiedzUsuńJa też na jeden temat w projekcie nie zdążyłam :-)
UsuńMój ulubiony motyw :)
OdpowiedzUsuńMi też od zawsze się podoba :-)
UsuńBardzo fajne galaxy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! ♥
UsuńTo zdobienie jest zaj...bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńMi też się podobało :)
UsuńPrzepiękne zdobienie, takie hipnotyzujące <3
OdpowiedzUsuń♥
Usuń