Halloween po raz kolejny

Cześć, tak jak obiecałam jestem w środku tygodnia z kolejnym zdobieniem w tematyce "halloween". To moje drugie zdobienie, nieco mniej pracochłonne i byłam z niego mniej zadowolona...

Standardowo w głowie wyglądało to trochę lepiej....no i zdrażnił mnie brak czerwonego tinta....tzn. ten którego użyłam był niby czerwony (przynajmniej tak mi się wydawało), ale jak już wymalowałam nim kosteczki, okazał się być pięknie różowym odcieniem.... 😆

Wspomniany oszust to P2 050 loop-di-loop z serii superowych tintów od P2. Ale nie ma tego złego...nie każdy lubi kościste zdobienia, a moje - dzięki temu dodatkowi koloru - wyglądał z daleka jakby były na nim jakieś kwiatki (serio!kilka osób się nabrało!).

Nosiłam te pazurki przez kilka dni i chociaż na początku nie byłam z nich wcale zadowolona, po jakimś czasie po prostu się przyzwyczaiłam...ale na 1. listopada czaszki i kości na pewno znikną...nigdy nie noszę halloween'owych pazurów w czasie naszego rodzimego święta.

Jeśli chodzi o wzory, pochodzą z dwóch różnych płytek. Pierwsza to B. LOVES PLATES B.09 spooky halloween i BORN PRETY STORE bp-L057. Drobne kosteczki pochodzą z płytki BLP 😏, natomiast tańczące kościotrupki z BPS.

Wzory odbijałam moim ulubionym ostatnio B. LOVES PLATES blp02 B. an Arctic Snow - idealna biel, zobaczcie jak wygląda na czarnej bazie! Zero prześwitów, piękny i intensywny kolor. Wiem, że się powtarzam, ale to absolutny MUST HAVE!

Bazą pod całe zdobienie jest przecudny CHINA GLAZE lubu heels - wyjątkowa czerń wypełniona mnóstwem czerwonych drobinek ♥ dawno jej nie używałam, a przecież tak pięknie wygląda na paznokciach 😍

CZEGO UŻYŁAM:

 - odżywki jako bazy;

- CHINA GLAZE lubu heels;

- B. LOVES PLATES b. an arctic snow;

- p2 050 loop-di-loop;

- SECHE VITE;

- płytki: B. LOVES PLATES b.09 spooky halloween i BORN PRETTY STORE bp-L057;

- clear jelly stamper BLP;

CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI - ŁATWE:

1. Nakładamy odżywkę - zdj. 1;

2. Nakładamy 2 warstwy koloru  zdj. 2;

3. Zabezpieczamy skórki lateksem w płynie i stemplujemy - zdj. 3;

4. Kolorujemy część kosteczek tintem;

5. Czyścimy skórki i nakładamy top :)

KILKA DODATKOWYCH ZDJĘĆ:

Kończę...dziś coś nie miałam weny do pisania.... 😏

Do następnego posta - Eliza ♥