Witam po przerwie w notkach :) Jak niektórzy z Was wiedzą przerwa spowodowana była nieudanym mani, które być może jeszcze opublikuję (jeszcze rozważam tę opcję...). Dzisiaj prezentuję zdobienie, które przygotowałam na czwarty tydzień projektu u Sabi. Jest to moje drugie zdobienie (pierwsze było klapą i to właśnie o nim myślałam mówiąc o rozważaniu publikacji).
Tematem tego tygodnia jest OP ART, czyli wzory oszukujące nasz mózg :) Więcej na ten temat dowiecie się klikając TUTAJ. Tym razem poszłam na skróty (ale nie na łatwiznę w moim wypadku) i zdecydowałam się na stemple od B. Pierwsze podejście było katastrofą, nijak nie mogłam odbić wzorów, zmywałam, stemplowałam, zmywałam i tak w kółko....ze złości aż się zagotowałam...Za to drugie podejście było zupełnie bezbolesne :) Stempelki zachowywały się jak gdyby nigdy nic - po prostu idealnie :)
No, może z tym "idealnie" trochę przesadziłam, bo nie wszędzie wzór mi się odbił perfekcyjnie, ale w porównaniu do wcześniejszej próby i tak jest dobrze :) Nie byłam pewna, czy wzór który wybrałam jest faktycznie op-artowy, ale na płytce zdecydowanie wyglądał trójwymiarowo (na zdjęciu, na którym widać płytkę jest to wzorek 2 od prawej w ostatnim rzędzie), na paznokciach momentami też - jednym słowem wpisuje się w tematykę :)
CZEGO UŻYŁAM:
- odżywki EVELINE 8 w 1;
- opalizującego CATRICE - 71 cadililac (piękny jest!!!);
- fioletowego CATRICE - 65 be my violetine;
- utwardzacza SECHE VITE - dry fast top coat;
- płytki od B. LOVES PLATES - B03. mind blown;
- stempla od B. LOVES PLATES;
- 6 jasnoróżowych ćwieków;
- jasnoróżowej tasiemki do zdobień;
- dodatkowo: cążków do przycinania tasiemki;
CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI: DOŚĆ ŁATWE:
- Malujemy paznokcie odżywką, następnie nakładamy po 2 warstwy lakieru: na akcentowane paznokcie wrzosowego, na resztę paznokci fioletowego - zdjęcie 1;
- Fioletowe paznokcie pokrywamy jeszcze 1 warstwą lakieru i natychmiast układamy na paznokciu ćwieki, lekko dociskamy. Kiedy lakier wyschnie, naklejamy na paznokieć tasiemkę - zdjęcie 2;
- Na jasnych paznokciach robimy stemple (fioletowym lakierem, który w tej roli jest naprawdę świetny) - zdjęcie 3;
- Czyścimy palce i skórki, nakładamy top i gotowe :)
Dodatkowe zdjęcia (DUŻO!):
To by było na tyle :) Do zobaczenia - Eliza :)
super się prezentują
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńRewelka:)) będą się wyróżniać na tle innych - piękne kolorki wybrałaś:) I wzorek też super
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu :) Będą inne, bo wzór jest tylko delikatnie op-artowy. A kolorki to moje nowości...nie mogłam się oprzeć. Catrice okazał się idealny do stempli - rewelacja!
UsuńŚliczne fiolety! To raz, a dwa pięknie skomponowane. Podoba mi się delikatność tego mani ;)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :) fiolety są obłędne - warto się skusić :) cieszę się, że przypadło do gustu :)
Usuńno cudo!!
OdpowiedzUsuńŚliczne! i nie tylko wzorki, ale i tasiemki.
OdpowiedzUsuńFakt, tasiemki cudne. Szkoda tylko że takie nietrwałe na paznokciach :(
UsuńPretty!! I like the nail polish you have used as the base for stamping! :)
OdpowiedzUsuńThx :) yes, this polish is absolutely awesome...in fact it looks even better in real :)
UsuńŚliczne mani i cudowne kolorki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńBardzo fajne pazurki. Kocham taką kolorystykę :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię takie kolorki :-)
UsuńBeautiful and great stamping!
OdpowiedzUsuńThank you Terri :)
UsuńBardzo delikatna kolorystyka, dokładne wykonanie, w dodatku w fioletach! Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuń:D Cieszę się baaaaaardzo, że podpasowałam Waszym gustom :)
Usuń