A za oknem nadal zima...

Cześć Dziewczęta! Coś ostatnio mam problemy z systematycznością pisania i zaglądania na bloga...Ciągle albo nie mam czasu, albo nie mam siły - chyba przesilenie wiosenne daje mi się we znaki...wstyd normalnie!

Ostatnio złapałam się nawet na dużym poślizgu w odpowiadaniu na Wasze komentarze - wstyd mi naprawdę. Obiecuję poprawę, ale dopiero po weekendzie - bo w ten weekend wybieram się do Warszawy.

Myślę, że część z Was już się domyśla po co jadę do stolicy :) A no stwierdziłam, że zajrzę na targi Beauty Forum, które mnie ciekawią odkąd zaczęłam bawić się w blogerkę :) Chcę zobaczyć jak to wygląda...

Pierwszy raz jadę "turystycznie", na klasyczne zwiedzanie i zakupki (o ile mnie coś zaciekawi). Chciałabym też spotkać się z panią Rusłaną z COSMO ART :) Skoro już będzie taka miła okazja...A jak Wy???

Ale wracam do paznokci...bo mocno się mijam z tematem :P Dzisiejsze pazurki należą do znanej już Wam Kasi i zrobiłam je pod koniec stycznia (przed moimi  feriami zimowymi jeszcze) - troszkę się naczekały....

Stwierdziłam, że już najwyższa pora je pokazać bo to chyba już ostatnie (mam nadzieję!) podrygi zimy i trzeba będzie zakończyć sezon śnieżynkowy a przejść na pastelowe kolory i kwiatowe zdobienia... ♥♥♥

Kasia chciała mocno zimowe mani, dlatego wybrałyśmy ekstremalnie zimową kolorystykę: srebro, niebieski i biel - wszystko okraszone śnieżynkami w odpowiednich kolorach. Całość prezentowała się milusio :)

Niebieski lakier to prześliczny MODELS OWN - true blue, którego użyłam także do stemplowania na bieli i sreberku (sprawdza się w tej roli wyśmienicie). Na niebieskich pazurkach dorzuciłam niebieski glitter.

Biały lakier to moje niedawne odkrycie, czyli biel idealna SOPHIN  357 z serii silk :) Śliczna biel, o nieco chłodnym odcieniu wpadającym nawet w błękicik. Wykończenie delikatnie perłowe, jakby "porcelanowe" ♥

Srebrne stemple to ma się rozumieć niezawodne CA & B. LOVES PLATES  - BLP03 B. a silver king (odbijałam nim na niebieskich paznokciach). Nie muszę chyba pisać, że jest to lakier idealny - to widać :)

No i w końcu srebro, które widać na małym palcach i kciukach - świetny lakier imitujący metalowe wykończenie to oczywiście CLAIRE'S liquid metal - silver. Lubię tę serię, niesamowicie maluje o.O

Śnieżynki pochodzą oczywiście z mojej pięknej śnieżynkowej płyteczki B. LOVES PLATES - B05 let it snow. Płytka cała w płatkach śniegu, piękna...szkoda, że tylko sezonowa bo chciałoby się przez cały rok :)

Mam nadzieję, że publikując to ostatnie zimowe zdobienie uda mi się tę byle jaką zimę wygonić...Osobiście tęsknię za wiosną - uwielbiam tę porę roku, wtedy odżywam, dostaję energetycznego kopa i czuję, że żyję.

CZEGO UŻYŁAM:

• odżywki z diamentem EVELINE;
• niebieskiego MODELS OWN - true blue;
• białego SOPHIN - numer 357 z serii silk;
• srebrnego CLAIRE'S - liquid metal silver;
• glitteru od ORLY;
• srebrnego CA & BLP - BLP03 B. a silver king;
• utwardzacza SECHE VITE;
• płytki B. LOVES PLATES - B05 let it snow;
• stempla od BPS;

CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI - ŁATWE:

1. Malujemy pazurki odżywką - zdj. 1;
2. Nakładamy po 2 warstwy poszczególnych lakierów - zdj. 2;
3. Stemplujemy pazurki - zdj. 3;
4. Czyścimy skórki, nakładamy top i gotowe - zdj. 4 :)

Dodatkowe zdjątka:

Dziękuję i do zobaczonka na targach, lub po weekendzie :)

- Eliza ♥