Pamiętasz, była jesień... (wyciągnięte z szuflady)


Cześć! Jak się trzymacie? Zdrowe? U mnie średnio na jeża, niestety przeziębienie nie odpuszcza i międli mnie ile wlezie...oby do weekendu. Zwolnienie nie wchodzi w rachubę niestety - koniec semestru zobowiązuje.


Dzisiejsze zdobienie jak widzicie po tytule i samych pazurkach, jest wyciągnięte z czeluści dysku. Zrobiłam je na początku października mojej przyjaciółce Kasi (której daaawno nie widziałam zresztą...) - wtedy były na czasie :P


Pazurki wyglądały naprawdę uroczo, ale nie obyło się bez niespodzianek :) Otóż postanowiłyśmy wypróbować pyłek do paznokci z BPS...byłam pewna, że zamawiałam fioletowy - pasujący do stylizacji...


No cóż...pyłek co prawda cudny, ale niebieski o.O Trochę nam odstawał od kolorystyki, ale co tam! Na szczęście w tej chwili na paznokciach dozwolone są najróżniejsze kombinacje, a ta przecież nie była jakaś straszna ☻


Kolorkiem bazowym było głębokie bordo COLOR CLUB o nazwie ready to royal, które wygrałam jakoś w wakacje w rozdaniu u Violi ♥ Lakier piękny, krycie dobre...trzeba będzie w najbliższym czasie wrócić :)


Stemple zrobiłam lakierem B. a mars z serii GALAXY wypuszczonej w ubiegłym roku przez B. LOVES PLATES I COLOUR ALIKE. Piękny duochrom mieniący się takim różowym złotem przechodzącym w stare złoto.


W ogóle to przybieram się do zaktualizowania zakładki "moje lakiery" bo ostatnio tam zajrzałam i bardzo się zdziwiłam ilu lakierów tam nie ma :D Dobra, wracam do tematu, bo zaraz się rozpiszę nie wiadomo na jaki temat...


Wzory pochodzą z jednej z moich starszych płytek BORN PRETTY STORE. Mała, okrągła płyteczka z motywami liści - bardzo przyjemna w okresie wiosennym i jesiennym też :D Znajdziecie ją TU w cenie $1,59


Wspomniany pyłek to tzw multichromowy efekt lustra....hmmm, efektu lustra nie ma, multichromowość można przyuważyć - ale nie wcierałam pyłku w hybrydę, tylko w zwykły lakier. Biorę na to poprawkę...


Niemniej jednak bardzo mi się podobało jak lekko się go aplikuje i jak ładnie wygląda na paznokciu - muszę wypróbować go na lakierze hybrydowym...tylko chyba potrzebny jakiś specjalny top, podpowiedzcie.... ♥


Pyłek można kupić w 5-gramowych pojemniczkach za $3,29 -> TUTAJ. Mimo, że nie udało mi się uzyskać efektu lustra, zamówiłam sobie jeszcze kilka kolorków takich pyłków - czekają na swoją kolej...czas spróbować :)


CZEGO UŻYŁAM:

- odżywki EVELINE 8 W 1;
- COLOR CLUB ready to royal;
- taśmy w płynie z BPS;
- BLP & CA galaxy - b. a mars;
- utwardzacza SECHE VITE;
- niebieskiego pyłku z BPS;
- płytki z BPS bp-19;
- stempla xxl jelly stamper z BPS;


CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI - ŁATWE:

1. Nałożyłam odżywkę - zdj. 1, a następnie 2 warstwy lakieru - zdj.2;
2. Na jeszcze wilgotnawy lakier wysypałam trochę pyłku i wtarłam delikatnie w lakier - zdj. 3;
3. Zabezpieczyłam skórki lateksem i ostemplowałam paznokcie - zdj. 4;
4. Zdjęcłam lateksik, wyczyściłam niedoskonałości i nałożyłam top :)


Dodatkowe zdjęcia:


Tyle dzisiaj, postaram się niebawem pokazać coś nowszego ;)
Pozdrawiam - Eliza ♥

Komentarze

  1. Listki są piękne :) Wygodnie koleżance z takimi króciutkimi paznokciami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pewnie, że wygodnie :P

      Usuń
    2. ja należę do tego typu, którym wygodniej z krótkimi niż z długimi :D u wielu osób z resztą takie króciaki wyglądają bardziej estetycznie ;) zdobienie bardzo mi się podoba, gdybyś nie zwróciła uwagi na barwę pyłku, to myślałabym że niebieski to zamierzony efekt :D

      Usuń
    3. Mi z krótkimi bardzo wygodnie, a długie szalenie mi się podobają 😀

      Usuń
  2. Listeczki są śliczne! U mnie najwięcej letnich zdobień zalega na dysku ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jesienne, latem nie miałam zupełnie weny :-(

      Usuń
  3. Bardzo fajne zdobienie. Ciągle jestem ciekawa pyłków ale jakoś ich nie kupowałam, bo nie noszę hybryd. Ale patrząc jak u Ciebie to wygląda, to może się w końcu na jakiś skuszę :)
    ps. postanowiłam założyć swojego bloga: http://nail-crazinesss.blogspot.com
    Zapraszam do odwiedzania, obserwowania i komentowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pyłki są super, z tym że ja nie aplikowałam ich na hybrydy, gdzie widać prawdziwe oblicze tych cudności :-)

      Usuń
  4. Ślicznie wyszły listki, a niebieskość pyłku fajnie rozwesela całość :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten pyłek i wcierany w top bez dyspersji daje piękne kolorowe lusterko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku, muszę koniecznie wypróbować - może polecasz jakiś top?

      Usuń

Prześlij komentarz