Etniczne pióra w wersji neonowo-pastelowej

Dzień dobry :) Jak mija Wam weekend? U mnie jak każdy inny dzień...ale ja mam wakacje, więc to zrozumiałe. Pomyślałam sobie, że skoro mamy czas urlopów, to wypada pokazać jakieś neony, prawda? 

Dziś prezentuję pazurki dobrze Wam znanej Kasi - mojej wieloletniej przyjaciółki ♥ Zrobiłyśmy ten manikiur w pierwszej połowie czerwca przy okazji jednego z naszych babskich spotkań :) Większość pomysłów to robota Katarzyny :)

Ja tradycyjnie już podpowiadałam w kwestii kolorów, bo zwykle udaje mi się ją namówić na jakieś lakierowe ciekawostki :) Tym razem, moją propozycją był termiczny lakier KALEIDOSCOPE termolak t-01 :)

Emalia ta delikatnie zmienia kolor pod wpływem zmiany temperatury naszych dłoni. Zmiana kolorów nie jest jakaś spektakularnie widoczna ze względu na delikatność barw - mamy do czynienia z kolorem żółto-brzoskwiniowym i łososiowym.

Obie wersje są niezwykle delikatne i na pierwszy rzut oka zmian może nie widać, ale uwierzcie, że są - mam nadzieję, że filmik który zamieszczę gdzieś niżej pokaże Wam całą urodę tego pięknisia :) Lubicie lakiery termiczne? Ja bardzo!

Na serdecznym palcu jest wtarty delikatny, różowy pyłek z BPS, ale na zdjęciach zupełnie tego nie widać :( Musicie uwierzyć mi na słowo, że pięknie opalizował na tym jasnym kolorku ♥.♥ Jednak na ciemnych kolorach pyłki są znacznie lepiej widoczne.

Paznokieć na małym palcu pomalowałyśmy neonowo-różowym ORLY beach cruiser, następnie ostemplowałyśmy go ślicznym KALEIDOSCOPE st-81 bisque, który kolorystycznie świetnie się zgrał z lakierem termicznym.

Wybrałyśmy wzór, który mocno zakrył nasz różowy paznokieć, ale muszę przyznać, że efekt nam się okrutnie podobał. Z tymi kanciastymi piórkami przypominał nam taki etniczny kocyk, albo jakąś narzutkę  :)

Na środkowym paznokciu wylądowały te same wzory piórek, z tym, że wystemplowane ślicznym neonowym różem, który pięknie pasował do koloru lakieru na małym palcu - mowa o B. a fuchsia flash od B. LOVES PLATES. 

Na reszcie paznokci wylądowały okrągłe, neonowe ćwieki pasujące do tych bardziej wyrazistych kolorków w mani :) Efekt nam się bardzo podobał...mam nadzieję, że Wam również przypadnie do gustu :) Czekam(y) na opinie!

Wzór pochodzi z chyba najczęściej przeze mnie używanej płytki - B.08 feather fever od B. LOVES PLATES. Rodzaj odbijanych piórek wybrała Katarzyna i obie byłyśmy pozytywnie zaskoczone po odbiciu wzoru :)

Poniżej macie obiecany filmik nagrany w łazience - mam nadzieję, że wystarczająco dobrze widać zmiany kolorów jakie ten lakier nam proponuje :) miłego oglądania, najlepiej w jakości HD :D

CZEGO UŻYŁAM:

- odżywki SALLY HANSEN miracle growth;

- KALEIDOSCOPE termolak t-01;

- ORLY beach cruiser;

- KALEIDOSCOPE st-81 bisque (do stempli);

- CA & BLP B. a fuchsia flash;

- SECHE VITE;

- taśmy w płynie z BPS;

- pyłku z BPS;

- płytki B. LOVES PLATES feather fever;

- stempla "jumbo" B. LOVES PLATES;

- neonowych ćwieków;

- kleju do ozdób;

CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI - ŁATWE:

1. Nakładamy odżywkę - zdj. 1, następnie po 3 warstwy koloru - zdj.2;

2. Zabezpieczamy paznokcie lateksem i stemplujemy - zdj. 3;

3. Naklejamy ćwieki - zdj. 4;

4. Zdejmujemy taśmę lateksową, czyścimy niedoskonałości i nakładamy top. Gotowe :)

Dodatkowe zdjęcia:

Dzięki za uwagę i do następnego!
- Eliza ♥