I'm dreaming of a white X-mas... ♫♪♪♫♪


Dzień dobry w środku tygodnia! Jejku już zapomniałam jak fajnie jest móc usiąść sobie w tygodniu i napisać do Was kilka słów...Nie to, żebym nie miała co robić - oczywiście, że mam! Ale mi się nie chce... :P


Po ostatnich bardzo intensywnych tygodniach mam nieodpartą pokusę "nicnierobienia"...słaby sobie na to wybrałam moment, ale po prostu muszę i już! Święta nie uciekną, jakoś je przecież ogarnę - jak zwykle :)


A skoro święta to i czas na świąteczne paznokcie. Pierwsze, może ostatnie - zobaczymy na ile mi pozwoli wena i czas przede wszystkim :) Na początek delikatnie, ze stemplami bez wielkich szaleństw.


No, może niekoniecznie delikatnie, bo jak skończyłam to gotowa byłam pazury zmywać. Trochę za dużo mi tego wyszło...mogłam wziąć jakieś delikatniejsze śnieżynki :P Uznajmy, że naprawdę marzę o białych świętach :D


Swoją drogą ciekawa jestem jak to będzie w tym roku...póki co za oknem bardziej buro niż biało, ale w końcu zaczęło delikatnie mrozić... No zobaczymy, zobaczymy...Gdzie te czasy gdzie śniegu było po pas?


Młodzież nie pamięta już :P Ja pamiętam w każdym razie (...pamiętam dużo rzeczy z wielu lat...przeraża mnie to trochę hihi☻) i chciałabym żeby mój syn też kojarzył święta ze śniegiem :) 


Ale się dzisiaj rozgadałam! Wybaczcie...to z tęsknoty ♥ Wracam na właściwe tory...do paznokci znaczy :D Jak widzicie uderzyłam w zimowo-świąteczne tony - candy cones (biało-czerwone cukierki) i płatki śniegu.


Oba wzory pochodzą z płytek BPS - jedna z nich to cukierkowa bp-l023 pełna różnych motywów związanych ze słodkościami, kawą i generalnie taka "podwieczorkowa" :) znajdziecie ją TUTAJ w cenie $2,59.


Druga, typowo świąteczna należąca do serii celebration to bpx-l008. Jest to płytka pełna sweterkowych wzorów i motywów świątecznych - idealna na tę porę roku, chociaż używałam jej też latem ;)


Znajdziecie ją TUTAJ w cenie takiej samej jak pierwszą :) Pamiętajcie o moim kodzie zniżkowym ELZB10... Skoro napisałam już słów kilka o wzorach, teraz wypada przejść do użytych lakierów, prawda?


Pierwsze skrzypce w prezentowanym mani gra cudowny, perfekcyjnie świąteczny MORGAN TAYLOR best dressed, który dostałam od mojej cudnej Violi (nailsbyviolka.blogspot.com) ♥


O rajuśku jaki on jest cudny!!! Błyszczący, brokatowy, bombkowy i przepięknie czerwony ♥ Być może już zauważyłyście, że ma też złoty shimmer, który jest widoczny również na pazurkach pod odpowiednim kątem.


Emalia momentami wygląda tak, jakby była pokryta chromowym, czerwonym pyłkiem. Uwierzcie mi, że wygląda wyjątkowo ♥ Bardzo mi się podoba ten kolorek i na bank będę do niego często wracać :)


Akcentowany paznokieć pomalowałam na biało lakierem o mlecznym kolorze. Wspomniany lakier to ZILA 119 white, którą dostałam swego czasu od DROGERIA.PL w ramach prezentu do zamówienia :)


Jasny lakier ostemplowałam lekko metalicznym B. a red wine od B. LOVES PLATES i COLOUR ALIKE. Zdziwiłam się, bo przy czerwonym MT jakby stracił swoją metaliczną moc - wygląda jak zwykła czerwień :P


A tak na marginesie to chyba CA już nie produkuje lakierów do stempli wspólnie z BLP...takie odnoszę wrażenie widząc nowe stemplowe kolekcje wypuszczane z logo tylko jednej marki...wiecie coś?


Ach, no zapomniałam napomknąć, że białe stemple zrobiłam niezawodnym B. a snow white od BLP. Kończy mi się już chyba ten maluch - trzeba będzie się zaopatrzyć w nowy egzemplarz...biel i czerń schodzą w zawrotnym tempie :)


CZEGO UŻYŁAM (szczegóły, szczególiki :P)

- odżywki PIROLAM;
- ZILA 119 white;
- MORGAN TAYLOR best dressed;
- BLP & CA b. a snow white i b. a red wine;
- SECHE VITE;
- płytki BPS bp-l023 i bpx-l008;
- stempla jumbo od BLP;
- perłowych ćwieków z BPS;
- lateksowej taśmy z BPS;
- kredki do podnoszenia ćwieków;


Trochę zdjęciowego spamu:









Dziękuję za uwagę :)
Zakładam, że pojawię się jeszcze w tym tygodniu ♥
Buziaki - Eliza :*

Komentarze

  1. Fajne :) Ja po ubiegłotygodniowych opadach śniegu, które sparaliżowały Holandię już nie marzę o białych świętach ;-) No dobra, może trochę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! No mi się naprawdę marzą....wtedy czuć tę magię ♥

      Usuń
  2. Gdzie te czasy kiedy śniegu było po pachy. Pamiętam jeden taki rok, kiedy nie musieliśmy iść do szkoły bo było tak nasypane. A i jeszcze jeden jak Amadi chodził do przedszkola ... szliśmy chodnikiem, a po obu jego stronach były zaspy wysokości rosłego faceta. Młody sie cieszył ... tak fajnie to wyglądało. A teraz cóż ... klimat sie zmienia i zimę chyba tylko na starych fotografiach znajdziemy. Mani cudne ... ta czerwień faktycznie jest genialna. Cieszę sie ze Ci sie spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mi nigdy nie odwołali szkoły z powodu śniegu... A szkoda ;) a czerwień mega mi się podoba - jeszcze raz dziękuję :*

      Usuń
  3. Może spadnie śnieg na święta jednak ;) nie , żebym za nim przepadała, ale święta mają wtedy inny urok ;) Mani bardzo ładne; dobrze, że jednak nie zmyłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym... Tak dawno nie było białych świąt. :)

      Usuń
  4. Wcale nie za dużo :* Ja lubię jak na paznokciach wiele się dzieje :) Oj masz rację - gdzie te czasy... Ale wiesz - to zdecydowanie na +, że mamy tyle lat i pamiętamy takie właśnie rzeczy :D
    Lakier jest CUDOWNY <3 Na początku właśnie byłam pewna, że to pyłek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przejmuję Twój tok myślenia ;) niech nasz wiek będzie na plus... W sumie racja - to przywilej pamiętać takie fajne rzeczy ;) lakier jest obłędny, rewelacyjnie wygląda na żywo :)

      Usuń
  5. Jeszcze trochę i będziesz zaczynała opowieści od: "za moich czasów" :P Hihi
    Ale szczerze mówiąc sama bardzo tęsknię za śniegiem. Gdzie te czasy, że praktycznie codziennie po przedszkolu/szkole brało się sanki i szło się zjeżdżać na górkę pod blokiem. Ech. A zdobienie wcale nie przesadzone. Mnie się szalenie podoba. I MT też piękny. Co do CA i BLP, to też zauważyłam, że chyba jakiś rozłam nastąpił bo na stronie BLP praktycznie nie ma już lakierów do kupienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No już niewiele brakuje żeby tak właśnie było...zresztą patrząc na blogosferę czuję się jak weteranka :) Mój syn 2 lata czekał żeby pojeździć na swoich nowych sankach o.O mam nadzieję, że w tym roku będzie też miał okazję - uwielbia to! Co do lakieru, to jestem zakochana ♥ wygląda przepięknie :) na paznokciach o niebo lepiej niż w buteleczce :)

      Usuń
  6. Pamietam te cudowne czasy. Wychodzilam wtedy przed dom i czekałam na pierwsza gwiazdkę. Cala rodzina zasiadala do kolacji u Babci i bylo tak mega fajnie. Teraz sniegu brak, kazdy ma swoje zycie, babcia odeszla w tamtym roku. Ech...
    Paznokcie oczywiście sa przepiekne. Na swieta jak znalazl: )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na święta zrobię nowe...ale chciałam poczuć świąteczny klimat nieco wcześniej :P Dzięki!

      Usuń
  7. fantastyczne mani strasznie mi brakuje sniegu na swieta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że wszystkim nam brakuje....ale na Wielkanoc na bank będzie (ostatnio tak to właśnie w Białymstoku wygląda....) :)

      Usuń
  8. Marzą mi się święta ze śniegiem, ja jeszcze pamiętam te czasy gdy tak bywało :)
    Zdobienie świetne! Bardzo mi się podoba jego świąteczny klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne, najbardziej podobają mi się te candy canes. :D Ja ani zimy ani śniegu nie cierpię, więc w sumie wszystko mi jedno czy jest biało, czy mokro skoro i tak jest zimno. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardziej niecierpię deszczu w wigilię... A właśnie leje ;( lubię białą zimę ;)

      Usuń

Prześlij komentarz