Jesień idzie przez park....

Witam, w końcu odzyskałam trochę sił i pomyślałam sobie, że spróbuję dzisiaj jednak wrzucić nowego posta. Cały dzień przeleżałam w łóżku z wysoką gorączką bez sił na cokolwiek - nawet zrobienie zdjęć było dla mnie problemem, w związku z czym  w świetle dziennym mam tym razem tylko kilka fotek (kosztowało mnie to naprawdę wiele sił), reszta robiona wieczorową porą...jak już dałam radę usiąść prosto bez większego wysiłku :)

Skąd tytuł? Efekt uzyskany za pomocą lakieru essie bardzo mi się skojarzył z dywanem liści jesiennych w parku - tym bardziej, że wczoraj byłam z syneczkiem na kilkugodzinnym spacerku i  buszowaliśmy w kolorowych liściach w poszukiwaniu kasztanów, stąd właśnie skojarzenie....Miałam zrobić zupełnie coś innego na paznokciach, ale nie mogłam się oprzeć chęci wykorzystania moich nowych nabytków (chodzi o to - klik). Nie wiem czy udało mi się uchwycić na zdjęciach to, jak pięknie mieni się lakier Shine of the Times.

Czego użyłam:

• lakieru bazowego Nail Tek Ridge-Filling Base Coat - Foundation I;
• brązowego lakieru Sally Hansen Complete Salon Manicure - Sequin Scandal;
• mieniącego się kolorami jesieni Essie - Shine of The Times;
• pasków do frencha w kształcie widocznym na zdjęciach - sztuk 4;
• utwardzacza Seche Vite - Dry Fast To Coat;
• kwadratowych ćwieków w kolorze złotym;

 Co i jak. Poziom trudności: Łatwe.

1. Malujemy paznokcie bazą i czekamy aż wschną;
2. Wszystkie paznokcie malujemy dwoma warstwami brązowego lakieru;
3. Kolejnym krokiem jest trzecia warstwa lakieru brązowego - zaraz po pomalowaniu układamy na paznokciach ćwieki i lekko je dociskamy; 
4. Akcentowane pazurki malujemy mieniącym się cudnie lakierem Essie - następnie je utwardzamy;
5. Przyklejamy paski do frencha i malujemy brązowym lakierem, zdejmujemy paski od razu po pomalowaniu i czekamy aż troszkę wyschną;
6. Wszystkie paznokcie malujemy utwardzaczem i voila! :)

Porcja zdjęć na zakończenie 

Dzięki za uwagę - E.