Hej hej...obiecywałam kolejny wpis i szczerze mówiąc nie byłam pewna czy uda mi się wywiązać z obietnicy....gdyby nie fakt, że moje termiczne pazurki poodpryskiwały pewnie nie robiłabym dzisiaj nowego mani....Paznokcie jak widać tematyczne, w końcu dzisiaj mamy Halloween, nie mogłam się oprzeć...Miał to być wyjątkowo wesoły dzień, przede wszystkim dlatego, że mój synuś kończy dzisiaj 2 lata <3 stało się jednak inaczej...nie będę pisała szczegółów, ale dzisiejszy dzień jest dla mnie i wielu osób z mojego otoczenia wyjątkowo smutny.....
Pomysł na to zdobienie nie jest mój. Wynalazłam go na INSTAGRAMIE u dziewczyny ukrywającej się pod pseudonimem @simplynailogical . Nie będę nawet próbowała porównywać swojej pracy do jej idealnego wykonania, ale i tak jestem w miarę zadowolona z tego co stworzyłam, tym bardziej, że nastroju ku temu nie miałam żadnego...Chcę zaznaczyć, że część zdjęć robiona jest wieczorową porą stąd też może ich jakość i kolorystyka pozostawiają wiele do życzenia...
- lakieru bazowego Nail Tek Ridge-Filling Base Coat - FOUNDATION I;
- białego Seche - Porcelain II;
- czarnego Sally Hansen Hard as Nails Xtreme Wear - Black Out;
- pomarańczowego OPI - A Roll in The Hague;
- utwardzacza Seche Vite - Dry fast Top Coat;
- maleńkich cyrkonii w kolorze pomarańczowym - sztuk16;
- naklejek wodnych z kocurkami;
- cieniutkiego pędzelka do malowania "krzaczorów";
- gąbeczki do makijażu;
- nożyczek;
- talerzyka z wodą;
Co i jak. Stopień trudności: DOŚĆ ŁATWE.
- Malujemy pazurki lakierem bazowym;
- Akcentowany paznokieć malujemy dwukrotnie białym lakierem i czekamy aż wyschnie - zdjęcie nr 2;
- Resztę paznokci malujemy czarnym lakierem - zdjęcie nr 3;
- Malujemy trzecią czarną warstwę i zaraz po nałożeniu lakieru na każdym palcu układamy po 2 cyrkonie, lekko dociskamy czymś płaskim - zdjęcie nr 4. Utwardzamy;
- Gąbeczkę malujemy tak jak na zdjęciu nr 5 i tycamy paznokieć akcentowany "dookoła" - tak, żeby na środku została pomarańczowa plama a brzegi były czarne. Malujemy gałązki (pędzelek+czarny lakier). Utwardzamy; (zdjęcia nr 6 i 7)
- Wycinamy z szablonu potrzebne naklejki wodne, zdejmujemy z nich folię ochronną i zanurzamy na chwilę w wodzie - zdjęcie nr 8;
- Kiedy koty już schodzą z kartonika zsuwamy je na namoczony paznokieć i układamy wedle uznania. Zbieramy wodę papierowym ręcznikiem i nakładamy top. Gotowe - zdjęcie nr 9;
Zgodnie z tradycją porcja fotek na zakończenie:
Dzięki - E.
Ale mroczny kot! Czadowo wygląda :D
OdpowiedzUsuńDzięki, mnie też zachwycił, dlatego się na niego porwałam! :)
Usuńkolejne rewelacyjne zdobienie:) dobrze, że Cień czuwa i Cię wyczaił ;))
OdpowiedzUsuńja też się cieszę, że wyczaiła mnie, od razu blog żywszy się zrobił :) a paznokcie mi się też bardzo podobają, ale zaznaczam, że to podpatrzony wzór , nie mój własny :) pozdrawiam!
Usuń