Projekt NAILART: Tydzień 1 - Odbijany (stemple) + BPS rectangle stamper review

Cześć wszystkim! Dzisiaj przychodzę do Was jako uczestniczka projektu u SABI-NAILS -> KLIK, który zaczyna się 8.02.2015 i trwać będzie przez 7 kolejnych tygodni. Tematem pierwszego tygodnia są stemple i właśnie moje stemple chcę Wam dzisiaj zaprezentować :)

Nigdy wcześniej nie brałam udziału w ŻADNYM projekcie, nie do końca wiem jak to wszystko działa, więc mam nadzieję, że nijak się nie zbłaźnię ani nic z tych rzeczy :) Długo obmyślałam i kombinowałam co by tu zmalować, bo jak niektórzy z Was wiedzą, stemple nie są moją mocną stroną...tak naprawdę swoje pazurki stempluję 4 lub 5 raz w życiu, więc było to prawdziwe wyzwanie! Marzą mi się malowane stemple, ale chyba najpierw muszę troszkę poćwiczyć zwykłe odbijanie....

Dumałam, dumałam aż wydumałam, że zrobię paznokcie w kolorze nude, do tego delikatny granatowy french i kilka pięknych cyrkonii. Wszystko zmatowiłam, co według mnie było dobrym posunięciem - podoba mi się efekt! Głównym problemem było namalowanie kreski french'a...na tak krótkich paznokciach widać każde uchybienie...ale cóż. Jest jak jest i do następnego malowania tak zostać musi :)

Jak może niektórzy zauważyli, wpis ten jest dodatkowo poświęcony recenzji prostokątnego stempla, którego dostałam od BORN PRETTY STORE w ramach współpracy. Stempel kosztuje $3,74 i wchodzi w skład dwuelementowego zestawu: stempla + zdrapki - znajdziecie je TUTAJ. Jeśli chcielibyście się w niego zaopatrzyć to polecam skorzystanie z mego kodu rabatowego: AGSW10 , DZIĘKI KTÓREMU UZYSKACIE 10% ZNIŻKI NA CAŁE ZAKUPY+ darmowa przesyłka. Korzystajcie śmiało, jeszcze 5 osób skorzysta z mojego kodu i BPS zasponsoruje mi rozdanie, które mam w planach w niedługim czasie...tak więc śmiało!

Stempel....myślałam, że będzie większy :) nie wiem dlaczego, po prostu... Jest bardzo mięciutki ale na początku nie chciał mi odbijać wzorków. Dopiero kiedy go opiłowałam, lub zmatowiłam jak kto woli, zaczął "łapać" wzór z płytki. Jak widać na zdjęciu powyżej wzór odbija się dobrze, a prostokątny kształt nieco ułatwia wycelowanie wzorkiem we właściwe miejsce na paznokciu. Ogólnie rzecz biorąc jestem z niego bardzo zadowolona!!! Można kupować :)

CZEGO UŻYŁAM:

• bazą pod lakier była odżywka EVELINE 8 w 1;
• kolor bazowy to SALLY HANSEN Complete Salon Manicure - 374 Mauve Along;
• stemple wykonałam lakierem ESSENCE - 180 It's raining Men!;
• french zrobiony lakierem WIBO Glamour Satin nr 1;
• utwardzałam SECHE VITE - Dry Fast Top Coat;
• wszystko zmatowiłam OPI - Matte Top Coat;
• do tego wzory z płytki B. LOVES PLATES - B02. Flower Power;
• prostokątny stempel od BORN PRETTY STORE - klik;
• 4 granatowe, prostokątne cyrkonie;
• klasyczne paski do frencha; 

CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI: ŚREDNIO TRUDNE.

1. Malujemy paznokcie bazą;
2. Wszystkie paznokcie malujemy 2 warstwami  beżowego lakieru - zdjęcie 1;
3. Na jeszcze mokre paznokcie (mały i serdeczny) nakładamy cyrkonię, lekko ją dociskamy i utwardzamy - zdjęcie 2;
4. Na reszcie paznokci robimy stemple: nanosimy lakier na płytkę, zbieramy nadmiar lakieru zdrapką, nanosimy wzór na stempel, następnie na paznokieć. Proces pokazany na zdjęciach: 3,4,5 i 6 (na zdjęciu 6 pokazałam już wyczyszczone i utwardzone);
5. Przyklejamy paski do frencha - zdjęcie 7 i malujemy granatowym lakierem. Zdejmujemy paski.
6. Całość pokrywamy matowym topem i gotowe :)

Porcja dodatkowych zdjęć:

Bardzo dziękuję za uwagę

Mam nadzieję, że się podobało

- do następnego wpisu, Eliza :) 

kliknij w baner a przeniesiesz się na stronę projektu

kliknij baner i przejdź do sklepu