Żółwie skorupki...

Cześć dziewczęta i chłopaki! Dzisiaj witam Was troszkę później niż zamierzałam a to dlatego, że niestety nie mogłam umieścić jednego z moich zdobień...Postanowiłam wziąć udział w konkursie na walentynkowe zdobienie organizowanym przez pismo PAZNOKCIE i okazało się, że do czasu rozstrzygnięcia nie mogę opublikować fotek...więc czekają w kolejce :) Konkurs kończy się oczywiście 14 lutego, więc pewnie właśnie wtedy opublikuję moje dziełko :)

 

Póki co prezentuję Wam mani, które skojarzyło mi się ze skorupą żółwia - stąd też nazwa! Ma się tę wyobraźnię co? :) Pewnie zauważyliście, że drastycznie skróciłam paznokcie....no cóż, moje piękne, długie pazurki się połamały. W zasadzie połamałam tylko jednego, ale przy samej skórze i nie miałam innego wyjścia jak tylko ściąć je na "łyso". Nie wyglądają chyba tak źle? Za to jak wygodnie się pisze na klawiaturze :D 

Do tego zdobienia postanowiłam użyć jednej z moich jeszcze nietykanych nowości, a mianowicie lakieru COLOUR ALIKE nr 543, który widzicie na zdjęciu powyżej. Śmieszny kolor, taki trochę złoto-zielony, ale przyznam szczerze, że nie spodziewałam się, że tak ładnie będzie wyglądał na paznokciach. W połączeniu ze złotem moim zdaniem prezentuje się idealnie!

CZEGO UŻYŁAM:

• jako bazy odżywki EVELINE 8 w 1;
• kolor bazowy to CLAIRE'S - Gold Chain;
• zielonego duochromu COLOUR ALIKE - 543;
• utwardzacza SECHE VITE - Dry Fast Top Coat;
• taśmy do zdobień (14 paseczków po około 2 cm długości);
• dużych złotych ćwieków w kształcie rombów - sztuk 4

CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI: ŁATWE.

1. Malujemy paznokcie bazą - zdjęcie 1;
2. Nakładamy 2 warstwy złotego lakieru, można utwardzić - zdjęcie 2; 
3. Przyklejamy tasiemki tak, jak pokazałam to na zdjęciu 3;
4. Malujemy każdy pazurek zielonym lakierem - zdjęcie nr 4. i natychmiast odklejamy tasiemki (na akcentowanych paznokciach zaraz po zdjęciu taśmy układamy i dociskamy ćwieka) - zdjęcie nr 5;
5. Wszystko pokrywamy topem, czyścimy skórki - żeby nie wyglądały niechlujnie (to ważne!) i gotowe :)

Tradycyjna porcja zdjęć:

Dzięki za uwagę, mam nadzieję, że podobają się Wam moje paznokciowe wymysły...

Pozdrawiam i do następnego wpisu - E. <3