Mój projekt - tydzień 3. JESIEŃ

Cześć Kochane moje! W końcu mogę usiąść i spokojnie napisać posta! próbuję od środy...daaawno nie miałam tak okropnego tygodnia. Byłam tak zmęczona, że dosłownie nie miałam siły na nic. Ale dzisiaj w końcu się wyspałam (pierwszy raz od wieków obudziłam się po 10!) i działam :D

Do tego zdobienia zainspirował mnie INSTAGRAM, a dokładniej @nailsbycambria. Długo szukałam inspiracji, a  te liski mnie urzekły...Jak się okazuje nie tylko mnie, bo już wiem, że jedna z Was zrobiła dokładnie takie zdobienie na ten tydzień :) Mi to w niczym nie przeszkadza, mam nadzieję, że Wam też nie :)

Oczywiście moje wykonanie nie jest tak idealne jak oryginał, ale uwierzcie mi, że starałam się jak mogłam.Dopiero po zrobieniu fotek doszłam do wniosku, że trzeba było domalować lisowi jakąś kitę, ale jak to się mówi - mądry Polak po szkodzie.W rezultacie moja mama stwierdziła, że zrobiłam "ładne jeżyki"...

Ze zdjęciami miałam nie lada problem! Aparat samoistnie włączał mi lampę (dopiero po fakcie przyszło mi do głowy, że mogę ją wyłączyć :P), było pochmurno, ciemno i w ogóle do d.... Stąd tak mała ilość zdjęć w tym poście :) Za to duża różnorodność oświetlenia - hahaha :)

Wiele mogłabym poprawić w tym mani, np. uważam, że zrobiłam zbyt ciemne tło,a listki no cóż...Ale ogólnie rzecz ujmując byłam bardzo zadowolona z tych pazurków. Wyglądały uroczo, nawet jako jeżyki :D Nawet było mi trochę szkoda się ich pozbywać :)

Do tego zdobienia użyłam mnóstwo lakierów...ale głównym kolorem był lakier P2 - 270 geek freak. Kupiłam go, bo spodobał mi się odcień brązu...a jak zaczęłam malować okazało się, że jest to bardzo ciemne bordo o.O Zdziwiłam się bardzo! Ale kolor nadal mi się bardzo podoba :D

Liska namalowałam pomarańczowym OPI - a roll in a hague, który się świetnie sprawdził, gdyż jego krycie jest rewelacyjne. Mordka została namalowana COLOUR ALIKE - 520 cumel, kolor idealny :) Resztę lakierów wymienię poniżej, bo trochę tego było...

CZEGO UŻYŁAM:

• odżywki z diamentem EVELINE;
• P2 - 270 geek freak;
• OPI - a roll in a hague;
• CATRICE - 18 bloody mary to go;
• COLOUR ALIKE - 165 żar tropików;
• COLOUR ALIKE - 520 cumel;
• P2 - 332 makes me happy;
• ESSIE - shine of the times;
• utwardzacza SECHE VITE;
• czarnej farbki akrylowej;
• dwóch pędzelków;

CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI: DOŚĆ TRUDNE (odsyłam do oryginalnego TUTORIALA):

1. Malujemy paznokcie odżywką - zdj. 1, następnie dwoma warstwami ciemnego lakieru - zdj. 2;
2. Na nieakcentowanych paznokciach malujemy listki - zdjęcia 3 i 4;
3. Na akcentowanych paznokciach pomarańczowym lakierem malujemy zarys liska - zdj. 5, a jak pomarańczowy lakier wyschnie - mordeczkę - zdj. 6;
4. Kiedy lakiery powysychają, czarną farbką akrylową malujemy oczy i nos zwierza oraz kontury liści (i tu mogłam postarać się bardziej...);
5. Czyścimy skórki, nakładamy top i gotowe :)

Dodatkowe zdjęcia

Dzięki za uwagę! Pozdrawiam i do następnego wpisu!

Eliza :*