Cześć i czołem! Lecę, pędzę do Was z zaległym zdobieniem na ten tydzień PROJEKTU . Oczywiście zrobiłam pazury dopiero dzisiaj....nie żebym cały tydzień siedziała na zwolnieniu...Szkoda słów :)
Myślałam, że uda mi się jakoś temat ogarnąć wczoraj (w sobotę), ale montowanie mebli, a dokładniej układanie i przeciąganie miliona kabli zajęło nam całą sobotę do późnych godzin nocnych - z malowania nici.
Dzisiaj rano trzeba było ogarnąć bałagan poinstalacyjny, pobawić się z dzieckiem prezentami od Mikołaja (a tak nawiasem mówiąc...był u Was Mikołaj?) i zanim zasiadłam minęło południe...
Chciałam zrobić manikiur szybciutko, żeby załapać się na światło dzienne - bo w Białymstoku mieliśmy dzisiaj piękne słoneczko, pomysł miałam więc wydawać by się mogło, że w godzinkę skończę...
....i guzik! Podejście pierwsze: za gęste koronki i do tego krzywo ponaklejałam taśmę...zmyłam...Podejście drugie: z tasiemkami ale bez koronki wyglądało jakoś tak niemrawo...zmyłam. Podejście trzecie: rozmazałam stemple...
Myślałam, że się rozpłaczę nad tymi paznokciami...Ci, którzy mnie znają mogą się tylko domyślać ile "ciężkich" posłałam w kierunku mojej twórczej impotencji :P Ale za którymś z rzędu razem coś wyszło :D
Efekt odbiega nieco od moich wyobrażeń nieziemskiego mani na ten tydzień, ale ogólnie rzecz biorąc nawet mi się podoba :P I to pomimo prześwitującej spod niebieskiego lakieru koronki :P
Musicie wiedzieć, że miałam duże ograniczenia jeśli chodzi o lakiery, bo położyłam dziecko spać a wzięłam tylko niebieski lakier i biały do stempli....wyboru do swoich wielokrotnych kombinacji nie miałam niestety :)
Koroneczki zrobiłam niezawodnym lakierem do stempli od COLOUR ALIKE i B. LOVES PLATES - BLP02 B. a snow white - myślę, że wiecie o mojej bezwzględnej miłości do lakierów tych połączonych marek...
Dominującym kolorem w tym zdobieniu jest przepiękny niebieski lakier od SALLY HANSEN - 828 batbano blue. Na żywo wygląda obłędnie (zdjęcia oczywiście nie oddają koloru), kryje po 2 warstwach :)
Jeśli zaś chodzi o same koroneczki, to długo grzebałam w swoich coraz większych płytkowych zasobach...opcji miałam kilka, i różne wykorzystałam w ramach mojego wielokrotnego zmywania...
Ostatecznie wybór padł na chyba moją ulubioną koronkową płytkę, a mianowicie na BPL-030, którą sobie "kupiłam" za punkty w BORN PRETTY STORE. Jest zupełnie niepozorna,a na paznokciach wygląda super!
W ramach podkręcenia całości manikiuru dodałam po małym, karbowanym ćwieczku w srebrnym kolorze. Ja nie mogę bez ćwieków i cyrkonii żyć...ale pewnie już to wiecie :D Co myślicie o tym moim negatywie?
CZEGO UŻYŁAM:
- odżywki z diamentem EVELINE;
- białego lakieru do stempli COLOUR ALIKE i B. LOVES PLATES - blp02 B. a snow white;
- niebieskiego SALLY HANSEN CSM - 828 batbano blue;
- utwardzacza SECHE VITE;
- płytki BPS - bpl-030;
- stempla;
- pasków do frencha;
- srebrnych ćwieków;
CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI - ŁATWE.
- Malujemy pazurki odżywką - zdj. 1;
- Nieakcentowane paznokcie malujemy 2 warstwami niebieskiego lakieru i na jeszcze mokry nakładamy ćwieki, dociskamy - zdj. 2;
- Przygotowujemy płytkę (przemywamy), i przenosimy wzór na paznokcie - zdj. 3 i 4;
- Koronkę pokrywamy topem i czekamy aż wyschnie, następnie przyklejamy pasek do frencha - zdj. 5, malujemy końcówkę paznokcia na niebiesko, i na jeszcze wilgotny lakier nakładamy ćwieka - zdj. 6;
- Czyścimy skórki, nakładamy top i gotowe :D
Dodatkowe fociachy:
Praca w ramach mojego projektu :D
Do następnego!
Eliza <3
Jak zawsze w Twoim stylu. Z daleka bym rozpoznała, że to Twoje paznokcie :) Elegancko!
OdpowiedzUsuńNaprawdę? :D po paznokciach, czy po przewidywalności zdobienia? :P Hihii :) Buzial :*
UsuńKażde zdobienie jest inne i zrobione precyzyjnie i w zasadzie zawsze mi się podoba.
UsuńAle jeśli mówisz o przewidywalności to charakterystyczne jest u Ciebie, że lubisz zrobić wzór na dwóch paznokciach i często malujesz końcówki. No i faktycznie kochasz ćwieki :)
One zawsze są takie "Twoje" :)
To prawda, zwłaszcza z tymi końcówkami ;-) ja po prostu nie umiem zostawić wzoru "niezamkniętego" :-D Dopóki się podoba to chyba nie jest źle :-P
UsuńMoja cierpliwość skończyła by się za drugim razem :P
OdpowiedzUsuńMani bardzo fajne :))
Dzięki! Ja byłam zdeterminowana żeby jednak coś zmalować... W końcu jestem gospodarzem projektu - nie wypada odpuścić :-P
UsuńWażne , że efekt końcowy świetny! Wczoraj w nocy już wzięłam się za pazurki i też miałam takie przeboje, wszystko nie wychodziło, a jak wyszło to gdzieś dotknęłam zanim wyschło i zmywałam cztery razy
OdpowiedzUsuńNo właśnie miałam podobnie - zdecydowanie nie mój dzień! Na szczęście jakoś wybrnęłam z opresji :-D
UsuńJust incredibly beautiful. I love this.
OdpowiedzUsuńThank you Terri :-*
UsuńBardzo ładnie! I ten kobalcik fajowy :)
OdpowiedzUsuńOj, jest naprawdę śliczny!:-)
UsuńKażdy chyba przeżywał zły dzień na malowanie - a to się gdzieś dotknie mokrym lakierem, a to kolory się jednak nie zgrają itp. Twoje zdobienie b. mi się podoba. Koronka śliczna !
OdpowiedzUsuńA bardzo dziękuję ;-) wczoraj miałam koszmarny dzień do malowania, najprostsze rzeczy mi nie wychodziły...
UsuńŚwietne :) Ja robiłam kilka podejść do negativa ale nic mi nie chciało wyjść :D
OdpowiedzUsuńWidocznie źle zgrałam temat z terminem....fluidy nie te :D
UsuńJa też miałam wczoraj gorszy dzień :P Taka aura chyba panowała :P Efekt końcowy podoba mi się, a Batbano Blue wpisuję na listę zachciewajek :)
OdpowiedzUsuńBatbano blue jest naprawdę śliczniaszczy - kupiłam go ostanio w nocance <3
UsuńŚlicznie wyszły :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana! :)
Usuńśliczne :D a ten kolor, poezja :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńOj Elizka, Twoje pazurki to zawsze wyglądają jakbyś szła na jakąś dużą imprezę, są takie eleganckie i idealnie zrobione! Te z powodzeniem mogłyby być manikiurem ślubnym <3 Ślicznie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńOjej....dziękuję! Czy idealnie, to kwestia dyskusyjna :P ale podobają mi się :P Dzięki! :)
UsuńŚliczne zdobienie :) A niebieski kolor lakieru jest obłędny :)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńNo efekt niesamowity. A ten sally hansen jest świetny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :*
Usuńpięknie wyglądają, bardzo lubię jak french jest tak mocno uśmiechnięty :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię, ale nie zawsze mi wyjdzie :P
Usuń