Wiosna w Paryżu ♥ - naklejki wodne Nails Sticker (V 373)


Dobry wieczór Gwiazdeczki! W ramach nadrabiania zaległości chciałabym Wam dzisiaj pokazać mani, które zrobiłam mojej Justynie jakiś czas temu (chyba w połowie kwietnia o ile mnie pamięć nie myli)...


Justa miała wybrać sobie kolorki....i owszem, wybrała (niebieskości) po czym pokazałam jej przepiękne "paryskie" naklejki wodne - oczy od razu szeroko się otworzyły i błękitne pazurki poszły w zapomnienie ☺


Jakoś często tak mi wychodzi, że dziewczynki coś sobie wybiorą, po czym robimy pazurki, które siedzą w mojej głowie - często odbiegające kolorystyką i wzorami od pierwotnego zamysłu właścicielki paznokci...


Tak też było i tym razem...Jeśli chodzi o dobór lakieru, to nie wyobrażałam sobie tych cudnych naklejek w innej kolorystyce niż delikatny róż lub fiolet - holograficzny SOPHIN # 207 wydawał się idealny ☻


Jest to chyba jeden z moich ulubionych lakierów w ogóle - piękny holoś mieniący się zarówno w słońcu jak i w sztucznym świetle. Doskonale sprawdza się w najróżniejszych stylizacjach... (klik i klik...) ♥


Lakier możecie znaleźć w internetowym sklepie marki SOPHIN - o TUTAJ. Cena to 26 zł za 12ml buteleczkę. Warto, bo lakier jest trwały, szybkoschnący a przede wszystkim pięknie wygląda na pazurkach.


Jeśli chodzi o naklejeczki, to dostałam je w ramach współpracy od firmy NAILS STICKER - naklejki wodne na paznokcie. Jest to moje trzecie podejście do tematu naklejek...z każdym kolejnym jest lepiej ♥


Jak już wspomniałam wyżej, jest to kolejna stylizacja wykonana przeze mnie z użyciem tych naklejek (poprzednie możecie znaleźć TU i TU). Bardzo się polubiłam z tymi naklejkami, mimo ich delikatności ♥


Pisałam już kiedyś, że naklejki są dedykowane w szczególności do zdobień paznokci hybrydowych i żelowych. Na szczęście jednak na zwykłych lakierach wyglądają równie pięknie *.* Zgadzacie się???


Naklejki te są niezwykle cieniutkie. Początkowo ich aplikacja może wydawać się trudna, ale przy odpowiedniej dozie ostrożności i odrobinie wprawy nie będzie stanowiła problemu-wiem, spraktykowałam.


Póki co firma sprzedaje naklejki wyłącznie na ALLEGRO. Możecie znaleźć je m.in TUTAJ, chociaż mają też inne naklejki na swoich aukcjach. Cena recenzowanych dzisiaj "paryskich" to 4,90 zł za arkusz ☻


Wybór wzorów i kolorów jest absolutnie obłędny - niemożliwym jest wybranie tylko jednego arkusza ☺ a wybrałam bardzo różne motywy, żeby nie było nudno - ale chciałabym mieć je wszystkie!!! Są piękne ♥


Zapomniałam wcześniej wspomnieć, że pod naklejkami mamy inny piękny lakier - mój najulubieńszy z jasnych kolorów, czyli SOPHIN #356 z serii silk. Idealnie podkreślił piękne paryskie motywy...


CZEGO UŻYŁAM:
  • odżywki SOPHIN - oxygen hardener;
  • SOPHIN - nr 356 z serii silk;
  • holograficzny SOPHIN - nr 207;
  • utwardzacza SECHE VITE;
  • naklejek od NAILS STICKER - v 373;
  • dodatkowo" nożyczek i talerzyka z wodą;


CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI - DOŚĆ ŁATWE:
  1. Malujemy paznokcie odżywką - zdj.1, następnie 2 warstwami poszczególnych lakierów - zdj. 2;
  2. Z arkusza wycinamy wybrane naklejki - zdj.3 , na chwilę zanurzamy je w wodzie - zdj. 4 i bardzo delikatnie przenosimy na paznokieć - zdj. 5;
  3. Naklejki piłujemy pilnikiem na czubku paznokcia, nadmiar z innych stron można zebrać nasączonym w zmywaczu patyczkiem (rozpuszczą się);
  4. Delikatnie nakładamy top (na naklejkach staramy się nie "trzeć" pędzelkiem po wzorze żeby uniknąć rozmazania);


Dodatkowe zdjęcia:


Dzisiaj tyle...Mam nadzieję, że się podoba ☻
- Buziaki, Eliza ♥

Komentarze

  1. Odcień lakieru piękny 😍❤❤❤ a w połączeniu z naklejkami wszystko wygląda super ! 😊chcę takie mieć :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak już pisałam w poście, jest to jeden z moich ulubionych lakierów w całej mojej kolekcji ☻

      Usuń
  2. Piękne, delikatne, subtelne :) Kotek pod bodajże czwartym zdjęciem zmień sobie numer Sophina nie 206 tylko 207 ... reszta odnośników jest do 207 właśnie :) Przepraszam za zwrócenie uwagi ale czytam posty od deski do deski i czasem coś wyłapię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Viola!Nie przepraszaj, ja się bardzo cieszę, że ktoś czyta moje posty od deski do deski i jest w stanie wyłapać moje błędy ♥

      Usuń
  3. Piękny ten holoś! Zgadzam się w pełni, że idealnie pasuje do naklejek:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi sie podobają.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne i takie mega romantyczne pazurki <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie trochę romantyczne...nie pomyślałam o tym wcześniej :P

      Usuń
  6. Sophinek powalił mnie na kolana :) ale ogólny klimat tego mani jest niesamowity - jestem zauroczona tym retro klimatem ♥ To jedno z najpiękniejszych mani jakie ostatnio widziałam Elizko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej Iza, bardzo się cieszę, że tak Ci się podobają ♥ Dziękuję ☻ Sophin jest cudowny, ale to już wiemy ☺

      Usuń
  7. Strasznie mi przypomina jedno z moich zdobień mimo, że różnią się od siebie :) To pewnie za sprawą Sophinka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż zaraz wejdę do Ciebie i sprawdzę! Nie sugerowałam się niczym....I promise! ☻

      Usuń
  8. Piękne naklejki. Takie delikatne . Świetnie je połączyłaś z tym cudnym holosiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naklejeczki jakby stworzone do połączenia z tym sophinkiem ♥

      Usuń
  9. Extremely nice decals and manicure!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale cudowne połączenie, nie mogę się napatrzeć jak genialnie te naklejki wyglądają z różowym holo <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu, lakier wiesz gdzie nabyć. Naklejki też - czaruj Kochana i na swoich :-*

      Usuń

Prześlij komentarz