Cześć wszystkim :) Dzisiaj wyjątkowo wpis poza kolejnością :) Związane to jest z wizytą miłych gości, z których jeden jest kobietą lubiącą malowanie pazurków - nie omieszkałam tego wykorzystać :) Kamilka nie chciała nic, co potrafiłaby zrobić sama i delikatnie mi zasugerowała jakiś wzorek malowany farbkami - na co chętnie przystałam, chociaż przyznam się bez bicia nie miałam żadnego konkretnego pomysłu.
Nie jestem do końca zadowolona z efektu - malowanie ramek (tych białych obwódek) to jest normalnie horror - ręce mi się telepią, pędzelek wygina, ogólnie ciężko nad tym wszystkim zapanować. Miałam nadzieję, że farbkami będzie łatwiej, jednak okazało się, że nie będzie i wszystko musiałam wykonać zwykłym białym lakierem (po prostu lepiej krył). Ale ogólnie bardzo mi się podobają - w ogóle uwielbiam rajstopkowe paznokcie, a jeszcze jak są matowe to normaalnieee....ech!
Czego użyłam:
- lakieru bazowego Nail Tek Ridge-Filling Base Top - FOUNDATION I;
- transparentnego lakieru białego Seche - Couture;
- białego lakieru Seche - Porcelain II;
- pięknego niebieskiego Sally Hansen Hard as Nails Xtreme Wear - 420 Pacific Blue;
- akrylowych farbek w kolorach: białym, jasnoniebieskim i ciemnoniebieskim;
- naklejek-diamencików zakupionych w Rossmannie;
- utwardzacza Seche Vite - Dry Fast Top Coat;
- matowego OPI - Matte Top Coat;
- cieniutkiego pędzelka do malowania;
Co i jak: Stopień trudności: TRUDNE
- Malujemy paznokcie lakierem bazowym;
- Akcentowane paznokcie malujemy 2 lub 3 razy białym lakierem transparentnym i pozwalamy im wyschnąć. Resztę paznokci malujemy 2 warstwami niebieskiego lakieru i dajemy im wyschnąć - zdjęcie nr 2;
- Przechodzimy do malowania kwiatów - poszczególne etapy widać na zdjęciach nr:3, 4, 5 i 6;
- Kolejnym krokiem (to właśnie przez to mani kwalifikuje się do trudnych) jest malowanie białych ramek, robimy to za pomocą białego lakieru i cieniutkiego pędzelka. Jest to bardzo precyzyjna robota, której jeszcze nie opanowałam. Zdjęcie nr: 7;
- Kiedy ramki wyschną czyścimy je dookoła pędzelkiem zamoczonym w zmywaczu do paznokci;
- Na niebieskie paznokcie naklejamy diamenciki - zdjęcie nr 8;
- Wszystkie paznokcie malujemy utwardzaczem, natomiast kiedy wyschną, akcentowane dodatkowo pociągamy matowym topem i czekamy aż wyschną. GOTOWE;
Na koniec tradycyjnie już kilka dodatkowych zdjęć:
Pisałam dla was ja - Eliza :)
Weź nie dołuj:( A kiedy ja będę miała takie? Szkoda, że przez kompa się nie da.
OdpowiedzUsuńŻartuję:) Jak zwykle NIESAMOWITE!!!:)
Dziękuję :)
UsuńJeny, jakie piękne! Jestem zachwycona, cudne zdobienia robisz!
OdpowiedzUsuńDzięki, szczerze mówiąc za każdym razem nie jestem pewna swoich umiejętności - bądź co bądź dopiero zaczęłam się tym bawić :)
UsuńPiękne zdobienie :)) Dziś noszę bardzo podobne, ale w bardziej leniwej, bo stempelkowej wersji... Muszę popodglądać co tu u Ciebie (i wpisuję się na listę obserwatorów:) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńpodglądaj, podglądaj :) cieszę się, że Ci się podoba :) też do Ciebie zajrzę (już nawet trochę widziałam!)
UsuńZauważyłam że jak nie masz żadnego konkretnego pomysłu i idziesz "na żywioł" działając pod wpływem chwili, to zawsze wychodzą Ci najpiękniejsze zdobienia. Prześliczne! :)
OdpowiedzUsuńIzuś, masz absolutną rację! :*
Usuńale cudo, aż trudno uwierzyć że o ręczna robota :)
OdpowiedzUsuńręczna :) i oczywiście narodził się pomysł bardzo spontanicznie - jedyne co wiedziałam, to jakich kolorów chcę użyć, a reszta sama jakoś się zrobiła :)
Usuńso interesting manicure ! i love it !
OdpowiedzUsuńthat was very spontaneous, I didn't have any idea what to paint when I was starting :)
Usuń25 yr old Financial Analyst Ira Ducarne, hailing from Leduc enjoys watching movies like Joe Strummer: The Future Is Unwritten and Model building. Took a trip to My Son Sanctuary and drives a Sonata. w gore
OdpowiedzUsuń