Cześć Dziewczyny i Chłopaki! Tym razem nie zwlekałam z kolejnym postem...bo nie mogłam :) Dzisiaj jest koniec trzeciego tygodnia UKWIECONEGO PROJEKTU u Modnania i najnormalniej w świecie nie miałam innej opcji jak zmalować coś na temat i natychmiast to umieścić :)
Przyznam się bez bicia, że miałam ochotę odpuścić sobie ten tydzień, bo nie bardzo miałam pomysł na malowanie bratków. Niby nieskomplikowane kwiatki, a wcale nie jest łatwo je namalować. Pierwotnie myślałam o kwiatkach malowanych metodą one stroke, ale sobie odpuściłam (przecież nie umiem malować tą metodą), po co psuć sobie nerwy...
Ostatecznie zdecydowałam się na mazaki do zdobień - przypomniało mi się, że takowe posiadam :D Najpierw pomazałam trochę po kartkach, następnie zabrałam się do roboty...Dobrze, że gdzieś tam mi zaświtało z tyłu głowy żeby zmatowić paznokieć przed malowaniem, byłaby heca gdyby nie chciał mi mazak nic namalować na śliskim podłożu - na bank wyszłabym z siebie ze złości :)
Po namalowaniu pierwszego bratka musiałam pazura zmyć, bo mi się nie podobało...dlatego może się ta biel wydawać lekko przybrudzona (ja widzę!). Dopiero za drugim razem jakoś zaakceptowałam swoje malowidła, chociaż na kartce wychodziło mi dużo, dużo lepiej...jak zwykle zresztą :P
Kwiatki pokolorowałam tintami od OPI, które w tej roli sprawdziły się fenomenalnie :) Kwiatek jest ładnie pocieniowany (mówimy o fioletowo-żółtych płatkach z przodu). Małe płatki pomalowałam różowym lakierem, bo tint był jakiś zbyt fioletowy jak na moje oko :) Listki też kolorowałam lakierem do paznokci (niżej będzie podana nazwa).
Reszta paznokci miała być fioletowo-żółtym gradientem....heh...lecz fiolet który wybrałam jakoś słabo krył, dlatego zdecydowałam się na sam żółty kolor. Chyba jeszcze nigdy nie chodziłam z żółtymi paznokciami - serio! Całość wyszła mi taka bardzo słoneczna i letnia, w końcu taki gorąc na zewnątrz...
Jestem bardzo ciekawa co zmalowała reszta dziewczyn biorących udział w projekcie! Zaraz ruszam na szpiegi :) Mam nadzieję, że w tych moich wypocinach chociaż część z Was dojrzy bratka. Naprawdę się starałam!!! Tak na marginesie dodam, że lewą ręką znowu jakoś ładniej mi się malowało, zwłaszcza listki, zupełnie nie wiem o co chodzi :)
CZEGO UŻYŁAM:
- jako bazy EVELINE 9 w 1;
- niekacentwane paznokcie to COLOUR ALIKE - 165 żar tropików;
- biały to SALLY HANSEN Complete Salon Manicure - bleach babe;
- matującego topu od OPI;
- zielonego VIRTUAL Fashion Mania - 157 little green dress;
- jasnoróżowego SALLY HANSEN Complete Salon Manicure - 500 pink at him;
- utwardzacza SECHE VITE;
- OPI Sheer Tints;
- czarnego mazaka do paznokci ALLE PAZNOKCIE - nr 2;
- fioletowych ćwieków (sztuk 8);
- cieniutkiego pędzelka;
CO I JAK. STOPIEN TRUDNOŚCI: TRUDNE.
- Malujemy paznokcie bazą, następnie 2 warstwami lakierów: białego i żółtego (biały matowimy) zdjęcie 1;
- Nakładamy 3 warstwę żółtego lakieru i nakładamy ćwieki, lekko dociskamy - zdjęcie 2;
- Mazakiem malujemy kwiatka - zdjęcie 3;
- Kolorujemy kwiatka lakierami - zdjęcie 4;
- Kiedy wszystko wyschnie, nakładamy top, czyścimy skórki i gotowe!
DODATKOWE ZDJĘCIA:
Do następnego wpisu Kochani!
Eliza :)
i am in love with this yellow ! super look, and very attractive add with flowers ! so nice !
OdpowiedzUsuńThank you Bubica :-*
Usuńśliczna żółć :D
OdpowiedzUsuńW realu jest ciemniejszy ;-)
Usuńładniutko - b. lubię Żar tropików :)
OdpowiedzUsuńDzięki, też już lubię :-P
UsuńPrzepiękny jest ten żółciutki kolor! Świetnie sobie poradziłaś z tym tygodniem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :-)
UsuńTeż żółty kolor mnie uwiódł :D no a bratki śliczne <3 super robota!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Żółty lakier został bohaterem posta :-)
UsuńJa sobie odpuściłam ten tydzień, próbowałam dwa razy coś zmalować i sobie darowałam. Na kartce wyglądało to 'w miarę', ale na paznokciu już nie :P
OdpowiedzUsuńŻar tropików bardzo mi się podoba, nie mam takiej żółci w kolekcji - muszę się nad nią poważnie zastanowić ;)
No mi też jakoś ciężko było zasiąść do tego tygodnia, ale stwierdziłam, że bzów nie namalowałam to już głupio opuszczać bratki :-) lakier polecam!
Usuńbardzo fajne połączenie kolorów :D
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńŻar tropików cudny! A bratki niezłe, ja bym nie podołała! Pomysł z cieniowaniem super.
OdpowiedzUsuńOj cudny, a co do bratków to byś podołała na pewno :-D
UsuńŚwietny pomysł na pokazanie kwiatuszków:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
UsuńŚliczne!!!! Mam ten art pen i mi nie działa... zrobiłam 3 kreski i zdechł :(
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-) a mój mam od roku i użyłam drugi raz - działa jak ta lala. A zrobiłaś "shake it pump it" porządnie? ;-)
UsuńSuper Ci wyszły bratki, a żółte pazurki uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) mi jakoś nie do końca się podobają te moje bratki...
Usuń