Metalowe guziki (mój projekt, tydzień 1.) - ZILA 101 Cedo taupe + BPS ultrathin nail decoration review

Dobry wieczór :) Udało mi się okiełznać moje beznadziejne zdjęcia, więc zgodnie z obietnicą jestem :) Dzisiaj post-kombo, czyli wszystko w jednym (moja praca na własny projekt + 2 recenzje)

Zacznijmy może od projektu. Pazurki, które tutaj oglądacie zrobiłam w ramach 1. tygodnia projektu u Elizy II, którego tematem były "metalowe guziki". Klikając w banerek poznacie szczegóły projektu.

Jest to już 2. edycja mojego projektu. Ostatnio świetnie się bawiłyśmy i mam nadzieję, że tym razem nie będzie gorzej...chociaż już widzę, że jest nas trochę mniej :) Jeśli macie ochotę dołączcie się w każdej chwili.

Nie musiałam się długo zastanawiać jakich produktów użyję do zrealizowania pierwszego tematu. Zarówno kolor, jak i ćwieki siedziały mi w głowie od dobrej chwili - zmieniłam tylko wykończenie mani....

Mówiąc o wykończeniu mani, mam na myśli swoje -podobno charakterystyczne już, cieniutkie frenchowe kreski...Pierwotnie miały być złote, ale dostrzegłam, że lakier, który wybrałam ma niebieskawy shimmerek...

Zamiast oczywistego połączenia kolorów, zdecydowałam się więc na wyrazistą kreskę w kolorze turkusowo-niebieskim :) Padło na COLOUR ALIKE o numerze 532 "niebieściak". Pięknie tu wygląda ♥

Przejdźmy jednak do wspomnianego lakieru z niebieskawym shimmerkiem...Dostałam go w ramach współpracy z internetowym sklepem DROGERIA.PL (nie ma to wpływu na moją opinię o produkcie)

Ten przepiękny nudziak to ZILA Gloss 101 Cedo Taupe. Jest to lakier o dość chłodnym odcieniu...jego kolor określiłabym jako coś pomiędzy beżem, fioletem i szarością - zresztą zobaczycie na zdjęciach...

Lakier nie ma w sobie żadnych drobinek (zdjęcie powyżej zdaje się temu przeczyć), to co widzimy w buteleczce jest właśnie sprawcą trudności w dokładnym określeniu barwy emalii - podoba mi się!

Lakier zamknięty jest w bardzo prostej buteleczce o pojemności 8 ml. Pisałam o tym w poprzedniej recenzji lakieru tej marki (KLIK), ale muszę się powtórzyć : bardzo, ale to bardzo podoba mi się logo firmy.

Lakierem maluje się naprawdę dobrze. Nakrętka świetnie leży w dłoni, a emalia rozprowadza się na płytce paznokcia bezproblemowo. Pełne krycie zapewnią nam już dwie niespecjalnie grube warstwy lakieru.

Na zdjęciach bez zdobień widzicie 2 warstwy bez topa. Lakier ma bardzo przyjemny połysk (to widać). Jeśli chodzi o czas schnięcia to jest naprawdę bardzo przyzwoity - nie czekałam długo na kolejne warstwy.

Ogólnie rzecz ujmując jestem z niego bardzo zadowolona :) Myślę, że mogę go Wam śmiało polecić, tym bardziej, że lakiery w kolorze nude są ostatnio bardzo na czasie :) Koszt lakieru to zaledwie 14,99 zł :)

Myślę, że teraz mogę gładko przejść do bohaterów tego tygodnia, a mianowicie do tytułowych "metalowych guzików". Są to ozdoby, które dostałam w ramach współpracy od BORN PRETTY STORE.

Są to ultracienkie, metalowe ozdoby do paznokci - możecie znaleźć je TUTAJ, a dokładniej rzecz ujmując jest to numerek 96 :) Te małe, płaskie kółeczka to jedna z kilku opcji kształtów dostępnych pod linkiem.

Same widzicie na powyższym zdjęciu, jak cieniutkie są te "ćwieki" (to nie do końca są ćwieki, ale nie wiem jak inaczej mogłabym je nazwać). Są naprawdę delikatne i można je łatwo powyginać...

Dużą zaletą tych ozdóbek jest ich stosunkowo niewielki rozmiar, no i właśnie fakt, że są bardzo cienkie - zwiększa to szansę na długie pozostanie na paznokciu :) Jak coś nie odstaje, to trudniej to zaczepić-logiczne.

Aktualnie 50 szt. tych złotych śliczności kosztuje $2,53 ale bywają w promocji (ja np. kupiłam je za $0,59!). Jeśli macie ochotę na zakupy skorzystajcie z mego kodu ELZB10 - da Wam 10% zniżki :)

Mam nadzieję, że podoba Wam się to proste, ale myślę że i efektowne mani :) Moim zdaniem połączenie nudziaka ze złotem i niebieskimi kreskami wygląda bardzo fajnie...obyście podzielały moją opinię :P

CZEGO UŻYŁAM:

• odżywki SOPHIN - oxygen hardener;
• nudziakowego ZILA Gloss - 101 Cedo taupe;
• niebieskiego COLOUR ALIKE - 532 niebieściak;
• utwardzacza SECHE VITE;
• okrągłych ozdób z BORN PRETTY STORE;

CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI - DOŚĆ ŁATWE:

1. Malujemy paznokcie odżywką - zdj. 1;
2. Nakładamy 2 warstwy lakieru - zdj. 2;
3. Na jeszcze wilgotnym lakierze układamy nasze ćwieki, lekko dociskamy - zdj. 3;
4. Niebieskim lakierem odręcznie malujemy cieniutkie frenchowe kreski na czubkach paznokci. Nakładamy top, czyścimy skórki i gotowe :)

Dodatkowe foteczki:

Dziękuję DROGERIA.PL za możliwość testowania lakieru ♥

Dziękuję za uwagę ♥

 - Eliza :*