Pawie piórka - BPS XL silicone jelly stamper review


Dzień dobry! Jesień zawitała do nas dość gwałtownie...zimno, buro, włosy trzeba suszyć, a co najgorsze trzeba zacząć nosić kryte buty :( Czarna rozpacz mnie ogarnia!!! Nie lubię jesieni, nie w takim wydaniu...


Ale za to lubię jesienne pazurki, które dziwnie wyglądałyby latem :) Dzisiaj właśnie pierwsze, z lekka jesienne mani, które aktualnie noszę na paznokciach. Zielone pawie pióra na czarnym tle + ciemny piasek ♥


Do zrobienia tego mani skłonił mnie fakt otrzymania prezentu w postaci jednej z najnowszych płytek naszej Ani B. Prezent był absolutną niespodzianką, którą sprawiła mi firma B. LOVES PLATES ♥ ♥ ♥


Prezent (płytkę B.08 feather fever) dostałam w ramach podziękowania za złożone do tej pory zamówienia :) Fajnie wyszło, bo właśnie planowałam zakupić obie nowe płyteczki. BLP mnie ubiegło :)


Z całej gamy piórek i pióreczek, zdecydowałam się na motyw pawiego pióra, który od razu w głowie zestawiłam z czernią i jakimś metalicznym lakierem do stempli...Podoba mi się "pierzastość" tego wzoru ♥


Płytka jest absolutnie obłędna i na bank będę sięgała po nią często (płytki B. Loves Plates są tymi, po które sięgam chyba najchętniej) Dodam, że oczywiście nabyłam też płytkę z numerem B.07 pokażę niedługo!!!


Początkowo miałam w głowie użycie multichromowego lakieru do odbicia stempli (nadal uważam, że będzie się prezentował cudownie), ale tym razem postawiłam na metaliczną zieleń - lubię ją zestawieniu z czernią.


Mowa oczywiście o BLP19 B. a fairy forest połączonych marek BLP i CA. Same widzicie jak pięknie wygląda na ciemnym tle. Na żywo kolor jest nieco żywszy, głębszy i zwraca uwagę otoczenia :D Piękny jest.


Pod piórkami widzimy moją ulubioną czerń - CATRICE 39 black to the routes. Jest to jeden z niewielu lakierów, które muszę uzupełniać ... rzadko kiedy zużywam kolory. Czerń od CATRICE jest wyjątkiem...


Reszta paznokci (dokładnie dwa) pomalowałam piaskowym lakierem nr 301 marki SOPHIN. Lakier ten wygrałam u Violi z nailsbyviolka.blogspot.com w letnim rozdaniu - w końcu doczekał się użycia :P


Uwielbiam sophinowe piaski, są niesamowite! Pełne krycie zapewnią nam już 2 niezbyt grube warstwy, w czasie wysychania tworzy się drobna struktura piasku. Lakier ma niesamowity kolorek, same popatrzcie...


Ni to czarny, nie ciemnozielony...Ma mnóstwo maleńkich, błyszczących drobinek w kolorze zielonym....ale jak się spojrzy pod pewnym kątem, drobinki robią się lekko fioletowe. Mówię Wam wygląda świetnie!


Na zdjęciu powyżej widzimy ten fioletowy błysk - na górze buteleczki widać! Jeśli podoba się Wam ten lakier, kliknijcie TUTAJ, a przeniesiecie się do sklepu internetowego SOPHIN - polecam zakupy!


Pozwólcie, że teraz przejdę do recenzji z tytułu :) Przy okazji tworzenia tego mani, testowałam jedną z moich nowości, które dostałam w ramach współpracy z BORN PRETTY STORE. Mowa o stemplu XL :)


Co prawda stempli mam już naprawdę dużo i używam tak naprawdę tylko dwóch, ale byłam okrutnie ciekawa jak będzie się sprawował ten konkretny duży i przezroczysty stempel :) Oczywiście się skusiłam!


Ten wielki stempel znajdziecie TUTAJ w cenie $3,59. To już kolejny "clear stamper" jaki mam. Przyznam się bez bicia, że bardzo je lubię- świetnie odbijają wzory no i fakt, że są przezroczyste jest ich ogromną zaletą.


BPS oferuje nam 4-centymetrowy stempelek z pokrywką (duży plus, biorąc pod uwagę fakt jak bardzo delikatne są te stemple)  i plastikową zdrapką w zestawie. Stempel nie wymaga żadnych przygotowań.


Przed użyciem wystarczy zebrać kurz zwykłą rolką do czyszczenia ubrań i już możemy działać :) Stempel zbiera wzory rewelacyjnie. Same widzicie jak idealnie przenosi wzory na paznokcie - nie mam żadnych "ale".


CZEGO UŻYŁAM:

- odżywki EVELINE - 8 w 1;
- lakieru CATRICE - 39 black to the routes;
- lakieru SOPHIN - 301 sand effect;
- płynnej taśmy ochronnej z BPS;
- lakieru do sytempli BLP&CA - BLP19B. a fairy forest;
- utwardzacza SECHE VITE;
- płytki B. LOVES PLATES - B08 feather fever;
- przezroczystego stempla XL z BPS;


CO I JAK, STOPIEŃ TRUDNOŚCI - ŁATWE


Dodatkowe zdjęcia:

 
 

Uffff, tasiemiec mi wyszedł :)
Bardzo dziękuję za uwagę i wytrwałość.
Buziaki-słodziaki - Eliza ♥

Komentarze

  1. Płytka jest genialna. Mam ją i już drugi raz sięgnęłam po wzór właśnie z niej :)
    Zdobienie podoba mi się, a podobny piasek mam z p2 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, płytka jest śliczna ♥ I też mam ten piasek z p2 :D

      Usuń
  2. Ja tam lubię jesień, byle było dość sucho :) Bo nasza polska zgniła jesień to nic przyjemnego :D pazurki super, przed chwilą widziałam tę płytkę na innym blogu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heheh i pewnie nie raz jeszcze zobaczysz - płytki świeżynki i każda z nas się zachwyca :D Jesień lubię złotą, z mnóstwem słońca a nie taką lodówkę, że ząb na ząb nie trafia :P

      Usuń
  3. Podoba mi się to zestawienie zieleni z czernią :) U mnie jeszcze ciepło, ale powietrze już jest inne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Białymstoku dziś rano było 5 stopni!!!!! Katastrofa!!!!

      Usuń
  4. Czekam na chwilę, kiedy będę mogła spokojnie pomalować paznokcie - użyję właśnie wzorów z tej płytki! ;-)
    Zdobienie super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już niedługo...ja zaczęłam malować jakiś miesiąc po urodzeniu :P

      Usuń
  5. wzór i połączenie kolorystyczne gładkiej wersji bardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja droga , jak zwykle pieknie, ba powiedziałabym nawet zachwycające:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie wyszło :) Ja powoli kompletuje płytki B.loves plates mam całe dwie i jestem zachwycona. A stempel ... no cóż ... dzięki niemu własnie pokochałam stemplowanie. Wszystko idealnie widać ( a oczy zaczynają się psuć ) dzięki przeźroczystej obudowie no i sama guma jest kapitalna. Nic tylko stemplować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja.mam wszystkie 8 - od samego początku, jak tylko się pojawiły jestem w nich zakochana :-D a stempel faktycznie rewelacja <3

      Usuń
  8. piękne zdobienie ;) marzy mi się ta płytka, ale na razie muszę poczekać, może ładnie uśmiechnę się do św. Mikołaja :D uwielbiam wzór piórek na paznokciach i nawet w tej chwili je mam :D męczę w koło płytkę z BPS :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja do tej pory nie miałam żadnej płytki z piórami... A teraz nie mogę się napatrzeć :-P

      Usuń
  9. Ślicznie z tymi zielonymi stemplami!

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne, jak się mienią! *.*
    Mam bardzo podobny piasek od wibo, tylko drobinki wpadają bardziej w niebieski. Zawsze przykuwa uwagę, zupełnie jak Twój piasek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!Tak, piasek podobny do wibo - ale ten aplikuje się o niebo lepiej ;-)

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Ja też :-) metaliczna zieleń zawsze świetnie wygląda z czernią :-)

      Usuń
  12. Mam taki sam stempel tylko z B.Loves Plates i niestety nie zbiera mi lakierów BLP :( a robienie cudowne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mi ten stempel zbiera wszystko. A może to nie o lakiery chodzi tylko o płytkę?

      Usuń
  13. Też mi się nie podoba aktualna pogoda, ja chcę lato z powrotem!
    A zdobienie śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Joasiu! W szkole połowa uczniów z gilem pod nosem, mój przedszkolak też :-(

      Usuń
  14. 34 year old Nuclear Power Engineer Randall Hassall, hailing from Listuguj Mi'gmaq First Nation enjoys watching movies like Blood River and Slacklining. Took a trip to Ha Long Bay and drives a Mercedes-Benz 540K Special Roadster. post informacyjny

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz