Ach w końcu naprawdę czuć wiosnę! Jestem w Krakowie i jako że miałam wolną chwilkę a poprzednie paznokcie mi się już znudziły wyczarowałam sobie taką łączkę - musiałam wypróbować lakiery , które czekały na swoją kolejkę (mam takich jeszcze kilka) i oto rezultat...
Użyte materiały:
- baza pod lakier Yves Rocher
- lakier w kolorze brzoskwiniowym na akcentowanych paznokciach to Sally Hansen Salon Complete Manicure - Pink at him
- białe płatki kwiatów to standardowo Sally Hansen Hard as Nails - White on
- fiolecik to Essie - Dj play that song
- sonda - niezbędna do wykonania kwiatków
Manicure moim zdaniem uroczy - ale nie jestem obiektywna, po prostu uwielbiam motywy kwiatowe, co pewnie z czasem będzie widoczne na tym blogu...Proste w wykonaniu, wystarczy tylko mieć sondę i wszystko staje się proste :) Jeśli nie macie sondy (do kupienia za niewielką sumę na allegro) można użyć wsuwki do włosów - o ile ta ma kuleczkę na zakończeniu, można też użyć szpilki krawieckiej lub zwykłego ołówka lub wykałaczki, w zasadzie wszystko co sie ma pod ręką jest ok. Jak zrobić?
- Na początek obowiązkowa baza chroniąca przed odbarwieniami,
- Potem kolorowe lakiery - akcentujemy paznokcie dowolne - ja ostatnio lubie dwa środkowe :)
- Po nałożeniu 2 warstw lakierów przechodzimy do kwiatków - zamieszczę tutorial jak robię kwiatuszki jak będę jakieś robiła (to nadal jest post oparty na zdjęciach które zrobiłam wcześniej i nie mam aktualnych materiałów wizualnych poza powyższymi zdjęciami). Kwiatki to 5 kropek białych ułożonych w kółko i 1 fioletowa na środku.
- Jak zupełnie wyschną - WAŻNE ŻEBY WYSCHŁY BO INACZEJ SIĘ POROZMAZUJĄ I ZOSTANĄ BRZYDKIE SMUGI - kładziemy top i gotowe :)
Komentarze
Prześlij komentarz