Cześć Wszystkim :) Jakoś mnie wzięło na napisanie posta prawie w środku nocy, więc piszę :) Mam wakacje, nie trzeba wcześnie chodzić do spania, budziki wyłączone...Przed chwilą wyszła ode mnie moja Kasia ze świeżutkim mani, ale dzisiaj nie o tym...
Ostatnio miewałam raczej zdecydowane kolorki na paznokciach, dlatego tym razem nabrałam ochoty na coś bardzo delikatnego i dziewczęcego...Grzebałam dłuższą chwilkę w lakierach zanim wybrałam sobie 2 odcienie różu od CATRICE (żadnego nie miałam okazji wypróbować do wczoraj).Dopiero później obmyśliłam sobie całą resztę...
Proces tworzenia mani właśnie tak się u mnie zaczyna: najpierw wybieram kolor dominujący, potem jakiś ozdobnik na akcentowane paznokcie (naklejki, ćwieki, cyrkonie lub farbki - o ile mam ochotę coś zmalować) i kolor bazowy pod to, co sobie wymyśliłam. Na koniec przeglądam swoje zasoby w poszukiwaniu ozdób na pazurki nieakcentowane - tu postawiłam na topper od CLAIRE'S - ditsy (w sephorze widziałam identyczny!). Bardzo go lubię za te pastelowe kolorki <3
Tak właśnie powstało moje "piżama party" - mam nadzieję, że nie tylko dla mnie zdobienie i ogólnie kolorystyka skojarzyły się z piżamkami :D Stąd nazwa właśnie - jakby się ktoś nie domyślił :) Bardzo fajnie mi się nosi te pazurki. Miła odmiana po ciemnych lakierach :)
Zdecydowałam się na naklejki wodne natychmiast po wyborze kolorów. Od razu przyszły mi do głowy te delikatniusie storczyki! Muszę przyznać, że tym razem miałam małe problemy z aplikacją. Myślę, że fakt iż mają swoje lata był tego główną przyczyną. No i pewnie to, że wyszłam z wprawy też - wieeeeeki nie bawiłam się naklejkami wodnymi! A niedługo mam dostać kilka arkusików do recenzji. Trzeba było poćwiczyć :)
Kilka słów o lakierach. Poniżej możecie je zobaczyć w pełnej okazałości. Ja totalnie się zakochałam w tym jaśniejszym (51 I'm so aNude). Fajnie się rozprowadzał, nie smużył ale potrzebował 3 warstw do pełnego krycia. Ciemniejszy róż natomiast ma oryginalnie satynowe wykończenie (nie lubię takich, dlatego wszystkie bez wyjątku topuję) i trochę mi zbąblował. Dziwne, bo jest nowy i niby nie powinien...ale jest opcja, że mi się nałożyła zbyt gruba warstwa (dotyczy tylko jednego paznokcia).
CZEGO UŻYŁAM:
- odżywki EVELINE 9 w 1;
- CATRICE - 51 I'm so aNude;
- CATRICE Luxury Nudes - 04 fresh apri-coat;
- CLAIRE'S - ditsy;
- SALLY HANSEN Complete Salon Manicure - bleach babe;
- SECHE VITE;
- naklejek wodnych;
- sondy (zapomniałam sfotografować);
CO I JAK. STOPIEŃ TRUDNOŚCI - BARDZO ŁATWE.
- Malujemy paznokcie odżywką i 2 lub 3 warstwami lakierów - zdjęcie 1;
- Na ciemniejsze paznokcie wrzucamy topper - cienką warstwę, bo nie zastygnie! - zdjęcie 2;
- Wycinamy z arkusika wybrane naklejki, odrywamy wierzchnią folię i wrzucamy na chwilę do wody. Kiedy naklejka już schodzi z kartonika, moczymy paznokieć i delikatnie zsuwamy na niego naklejkę. Wycieramy papierowym ręcznikiem - zdjęcie3;
- Po zaaplikowaniu naklejek, białym lakierem i sondą robimy kropki - zdjęcie 4;
- Czyścimy skórki, nakładamy top i gotowe :)
Dodatkowe zdjęcia:
Dzięki, że zaglądacie!
Do następnego wpisu
Eliza :*
urocze pazurki ;) bardzo ciekawy ten topper ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) a topper lubię bardzo i polecam!
UsuńTo ciemniejsze Catrice najbardziej w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńHeh, mi podobają się oba. Jaśniejszy kupiłam głównie jako podkład do akcentowanych ;-)
UsuńW zasadzie kolorystyka idealnie pasuje do mojej aktualnej pidżamki ;-D Jest w kropeczki i różyczki i gdy na nią patrzę wyobrażam sobie tak samo pomalowane paznokcie ;-) Więc pewnie u mnie też niedługo będzie takie pidżamowe mani ;-D Świetnie całość się zgrała! Lubię takie kolory ;-)
OdpowiedzUsuńHa! Wiedziałam, że gdzieś istnieją takie piżamy :-P Czyli moje skojarzenia jak najbardziej trafione ;-) Czekam na Twoje piżamki na paznokciach :-*
UsuńUrocze i takie dziewczęce mani :) Powiedziałabym, że Candy Mani :D (sama teraz stworzyłam nazwę bo zdobienie kojarzy mi się z cukiereczkami ;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Faktycznie cukierkowe jest :-)
UsuńJakie słodkie te pazurki :)) Podobają mi się te róże z Catrice :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo fajne! Ale tym razem bardziej mi spasował jasnoróżowy :-P
UsuńAle piękne ♥ Ja czekam na swoje naklejki na pazury i może w końcu też coś zrobię, bo przez durną sesję moje pazury już chyba z 3 tygodnie nie widziały lakieru ;-;
OdpowiedzUsuńUroki życia studenckiego :-) ja już na wakacjach i mogę malować ile chcę i kiedy chcę ;-)
Usuńjakie ładne :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :-D
UsuńTakie delikatne! I te kropeczki <3
OdpowiedzUsuń:-D :-*
UsuńBeautiful work-your taste is impeccable.
OdpowiedzUsuńOh, I'm blushing Terri :-P Thank you so much!
UsuńŚwietne połączenie :)
OdpowiedzUsuńDzięki! ;-)
UsuńBardzo ładne :) Ja też po mocnych kolorach mam czasem ochotę na coś delikatnego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a w kolorach równowaga musi być zachowana :-D
Usuńale piękne <3 takie cudownie dziewczęce! :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Takich właśnie mi się chciało... Różowych, dziewczęcych i delikatnych :-)
Usuńurocze delikatne i dziewczęce w każdym calu. Cudowne! Czasami trzeba zaszaleć ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :-) nieskromnie powiem, że mi bardzo się podobają :-D
UsuńO, jakie słodkie zdobienie, faktycznie takie piżamowe :D
OdpowiedzUsuńPrawda? Cieszę się, że się podoba :-D
UsuńPretty and delicate! ;)
OdpowiedzUsuńThank you ;-)
UsuńPrzesliczne zdobienie! Na poczatku myslalam, ze zrobione recznie :)
OdpowiedzUsuńEeee, aż tak zdolna to nie jestem ;-) Dzięki!
Usuń35 yr old Developer II Kori Klejin, hailing from Victoriaville enjoys watching movies like "Charlie, the Lonesome Cougar" and Web surfing. Took a trip to Rock Art of the Mediterranean Basin on the Iberian Peninsula and drives a Sable. jej ostatni blog
OdpowiedzUsuń