Cześć Dziewczynki! Oj chwilę mnie tu nie było...koniec semestru to bardzo zabiegany czas dla każdego nauczyciela, na szczęście właśnie dzisiaj rozpoczęłam ferie zimowe - całe dwa tygodnie laby...potrzeba mi tego bardzo!
Ten zabiegany czas zakończyłam z przytupem - po raz pierwszy od 5 lat zdecydowałam się pójść na studniówkę...skoro zaprosili, to czemu nie - prawda? Długo kombinowałam jakie pazurki zrobić na tę okazję...
Sukienkę miałam jak zwykle prostą i czarną, biżuteria jedyna jaką noszę to kolczyki (wczoraj założyłam długie z błyszczącymi kryształkami)...i zgodnie z Waszymi sugestiami postawiłam na klasyczną czerwień.
A żeby dodać sobie biżuterii, nałożyłam ją na paznokcie :) Przezroczyste cyrkonki z BPS i trochę srebrnego bulionu zrobiło swoje :) Wyszło fajnie (przynajmniej tak mi się wydaje) i elegancko - nadal się wszystkie trzymają!
Ta cudowna czerwień to ostatni z lakierów, które otrzymałam w swojej współpracowej paczuszce od firmy Cosmo Art, dystrybutora lakierów marki SOPHIN. Mowa o lakierze nr 628 z serii GelLac - cudeńko!
Wybierając lakiery do testowania skusiłam się na kilka bardzo klasycznych odcieni...czerń (pokazywałam ją TUTAJ), piękny pruski błękit (KLIK), mniej klasyczny matowy rozbielony wrzosik (KLIK) no i czerwień ♥
Ten ostatni prezentuję w dzisiejszym poście :) Jest to taka bardzo klasyczna, soczysta i cudownie krwista czerwień - taka, jaką każda kobieta (nie tylko lakieromaniaczka!!!) powinna mieć na swojej półeczce...
Powinna mieć i używać na specjalne okazje i nie tylko. Ta emalia jest cudowna - uwielbiam takie wyraziste lakiery ♥ Dłonie "ubrane" w TAKĄ czerwień wyglądają bardzo seksownie i elegancko, nawet bez ozdób!
Zdjęcia, które Wam pokazuję (te bez zdobienia) to są dwie warstwy lakieru bez top coat'u. Top - specjalnie dedykowany do tej serii - dodaje mu nieziemskiego połysku. Takiego charakterystycznego dla żelowych paznokci.
Bo jeśli jeszcze tego nie wiecie, lakiery SOPHIN z serii GelLac to emalie nadający żelowy połysk bez konieczności użycia lampy UV. Każdy lakier tej marki, także i ten, ma świetną pigmentację a co za tym idzie rewelacyjne krycie.
Dwie warstwy załatwiają sprawę. Czas schnięcia jest naprawdę dobry, a wspomniany TOP dedykowany specjalnie tej serii śmiało może konkurować z hitowym SECHE VITE. Wspaniale utwardza i nabłyszcza ♥
Znacie moją wielką miłość do lakierów marki SOPHIN - są rewelacyjne. Świetnie się nimi maluje, pędzelek idealnej szerokości, konsystencja perfekcyjna - nie zalewają skórek. Szybko schną i są trwałe - czego chcieć więcej?
CZEGO UŻYŁAM:
- odżywki EVELINE 8 w 1;
- SOPHIN gellac nr 628;
- SOPHIN gellac UV top cat ;
- cyrkonii z BPS;
- srebrnego bulionu;
DODATKOWE ZDJĘCIA:
Dzisiaj kończę - całuję
- Eliza ♥
Cyrkonie pasują idealnie! :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJAK JA UBÓSTWIAM CZERWONE PAZNOKCIE!!!!!!!! Są eleganckie i bardzo sexy! Ja zawsze z czerwienią mam problem. Wydaje mi się, że każda ozdoba odbiera im urok... Ty zrobiłaś to mani idealnie - te cyrkonie pięknie podkręcają ten sexy look 😍❤️ A tak odbiegając od pazurków to nigdy nie zazdrościłam nauczycielom pensji, ale wolnego - wakacji, ferii i przerw świątecznych - bardzo 😜
OdpowiedzUsuńJa też lubię :)Cieszę się, że się podobają! A ferie i inne wolne dni to faktycznie powód do zazdrości (cała reszta już niekoniecznie...)
UsuńBardzo lubię, gdy tak zdobisz paznokieć :)
OdpowiedzUsuń:D ♥
UsuńKlasyczne piękno :) !!
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo podobają ;-)
UsuńPięknie, kobieco, seksownie, elegancko, klasycznie i tak można jeszcze długo wymieniać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :-*
UsuńZazdroszczę wolnego:) Ty to zawsze potrafisz zrobić idealne biżuteryjne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu :-*
Usuńale elegancja <3
OdpowiedzUsuńStarałam się ;-)
UsuńCzerwień zawsze wygląda dobrze, a z tymu dodatkami to już w ogóle cudo :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, czerwień to uniwersalny kolor <3
Usuńpiękne paznokcie! <3 ja w zeszłym roku bawiłam się na swojej studniówce, a w tym u mojego chłopaka, na obydwu było cudownie ;)
OdpowiedzUsuńJa na studniówkach bawiłam się już kilkanaście razy ;-) Kilka było rewelacyjnych :-)
UsuńThe accent nail is so brilliant and the red polish pretty!
OdpowiedzUsuńThank you Andrea 😘
UsuńKocham czerwień!
OdpowiedzUsuńOj tak! Ja też :-*
UsuńBardzo ładne paznokcie. Odcień czerwieni jest idealny. Nie dziwię się, że wybrałaś go na taką okazję :)
OdpowiedzUsuńDiamenciki dodają uroku, a wszystko pięknie się błyszczy.
Podoba mi się, że dodałaś tak dużo zdjęć. Można sobie popodziwiać ;)
~Wer
Oj był błysk! Zdjęć zawsze daję dużo, bo sama lubię u ludzi oglądać :-)
Usuń